Słupskie pierogi promowały się w Poznaniu

Targi Smaki Regionów to wyjątkowa ekspozycja skierowana do producentów i smakoszy regionalnej, tradycyjnej i ekologicznej żywności. Podczas tegorocznej edycji można było spróbować lokalnych specjałów z całej Polski wytwarzanych od lat wedle oryginalnych receptur.

Chętni do wzięcia udziału w targach mogli się zgłaszać za pośrednictwem strony internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego w Gdańsku. Ci, którzy już wcześniej wsławili się swoimi wyrobami - np. na różnych regionalnych konkursach - otrzymali osobne zaproszenie od UM. Tak było też w przypadku Marii Jońca z Dębnicy Kaszubskiej, która na swoim koncie ma już blisko 30 nagród za swoje domowe specjały.

- Pierogi pani Marii nie są naszą regionalną potrawą, ale były wielokrotnie doceniane na różnych konkursach. Dlatego zdecydowaliśmy się ja zaprosić, by promowała region słupski - tłumaczy Edyta Klasa z Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego w Gdańsku. - Trafiliśmy w dziesiątkę, bo pierogi przyciągnęły tłumy zwiedzających, którzy przy okazji mogli się sporo dowiedzieć o naszym regionie.

Przygotowania do targów zajęły pani Marii kilka dni. Same klejenie blisko 1500 pierogów, które przygotowała na degustację w Poznaniu, zajęło jej dwa dni. Oprócz pierogów w czterech smakach (z kapustą i mięsem, z kapustą i kurkami, z kaszą gryczaną i mięsem wieprzowym oraz ruskie) pani Maria prezentowała także dżem z dyni, gołąbki, swojski smalec i wiele innych tradycyjnych potraw.

Koszty dojazdu, pobytu i przygotowania wyrobów pokrywali uczestniczy (choć niektórych, jak np. panią Marię wspierały Starostwa Powiatowe). Natomiast powierzchnię wystawienniczą i przygotowanie stoisk sfinansował Urząd Marszałkowski.

Więcej o pani Marii i jej wyrobach napiszemy w piątek w "Głosie Słupska".