Słupskie przedszkola - nie starczyło miejsc dla wszystkich dzieci

Na ten dzień z niecierpliwością czekali rodzice ponad 2,5 tysiąca maluchów ze Słupska. Podania były przyjmowane w przedszkolach do końca kwietnia, ale dopiero wczoraj ujawniono listy dzieci przyjętych.

Rodzice od rana dzwonili do przedszkoli, aby dowiedzieć się o los swoich pociech. Niektórzy poszli, aby osobiście sprawdzić, czy dziecko jest na liście przyjętych. Niestety, niektórzy odchodzili zrezygnowani.

- Jestem załamana. Zostają nam przedszkola niepubliczne, ale te są dużo droższe. Nie wiem, co teraz zrobię - mówi kobieta, której dziecko nie dostało się do przedszkola na ul. Wiatracznej, ale niestety, nie chce się przedstawić. - Póki co, będę się odwoływała od tej decyzji. Domyślam się, że dziecko nie dostało się, ponieważ ja nie pracuję, ale od dłuższego czasu szukam pracy. Niestety, nie mogę żadnej podjąć, dopóki opiekuję się dzieckiem. W ten sposób koło się zamyka - mówi kobieta.

Inni rodzice z miejsca zaczęli obdzwaniać przedszkola niepubliczne. - Od rana urywają się telefony. Mamy wolnych 10 miejsc, ale podejrzewam, że szybko znajdą się chętni - mówi Beata Główczewska, dyrektor Przedszkola Niepublicznego "Parkowe".

Wiadomo, że do przedszkoli publicznych w Słupsku dostało się 2 474 dzieci - 509 trzylatków, 639 czterolatków, 647 pięciolatków (w tym 32 do grupy pięciogodzinnej) oraz 679 sześciolatków.

- Dla 90 sześciolatków, dla których na dzisiaj nie było miejsc w placówkach, powstaną dodatkowe grupy, a 56 innych sześciolatków pójdzie do I klasy - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska. Niestety, miejsc zabrakło dla 153 dzieci - w tym dla 114 trzylatków i 39 czterolatków. - Rodzicom proponowane są miejsca w siedmiu przedszkolach niepublicznych, które znajdują się w Słupsku, ponieważ my je także dotujemy - mówi Smoliński. - Poza tym z dotychczasowych doświadczeń wiemy, że miejsca zwalniają się we wrześniu, dlatego rodzice mogą o nie pytać po 15 września. Często rodzice trzylatków rezygnują, bo okazuje się, że na przykład dziecko nie jest jeszcze gotowe do przedszkola - dodaje Smoliński.

W pierwszej kolejności dostały się dzieci m.in. rodziców pracujących oraz samotnie wychowujących. Zdaniem rzecznika prasowego dzieci, które się nie dostały, to w większości dzieci rodziców niepracujących.

Tu są jeszcze wolne miejsca, ale trzeba słono płacić

Poradnik

Dla rodziców, których dzieci nie dostały się do przedszkoli publicznych, przygotowaliśmy specjalną ściągawkę. Spis placówek niepublicznych, w których są jeszcze wolne miejsca.
Wszystko wskazuje na to, że otwarcie przedszkola niepublicznego w Słupsku to strzał w dziesiątkę.
Rokrocznie do miejskich placówek publicznych nie dostaje się kilkaset dzieci - w tym roku aż 153 dzieci.
My sprawdziliśmy, gdzie są jeszcze wolne miejsca. W niektórych zostało kilka ostatnich, więc warto się pospieszyć.

Każde z przedszkoli oferuje całą gamę zajęć dodatkowych, niemal wszystkie mają w ofercie język angielski i zajęcia umuzykalniające, większość czynna jest do godz. 17, co jest dużym plusem dla rodziców długo pracujących.

- Przedszkole Muzyczne Do-Re-Mi, ul. Wiejska 8, tel.
59 842 63 46 lub 728 484 693, od września powstanie nowy oddział przy ul. Klonowej 6, trwa nabór do wszystkich grup wiekowych, opłaty - 280 zł miesięcznie dzieci starsze, 320 zł - dzieci młodsze, stawka żywieniowa 6,50 zł, www.przedszkoledoremi.szkolnastrona.pl (strona w budowie)

- Anglojęzyczne Przedszkole Prywatne "Zielona dolina", ul. Jana Kazimierza 12 A, tel. 508 355 695, opłaty
- 500 zł miesięcznie, stawka żywieniowa 9 zł, www.zielonadolina.edu.pl

- Przedszkole Niepubliczne "Parkowe przedszkole", ul. Moniuszki 7, tel. 723 004 421, opłaty - 350 zł miesięcznie, 9 zł stawka żywieniowa, www.przedszkoleparkowe.pl

- Bajkowe Przedszkole, ul. Rybacka 5A, tel. 604 518 550, opłaty - 450 zł miesięcznie (z wyżywieniem), www.bajkoweprzedszkole.pl

- Niepubliczne Przedszkole "Miś", ul. Deotymy 15 A, tel. 608 387 808, www.przedszkolemis.dl.pl, opłaty - 300 zł miesięcznie, 8 zł stawka żywieniowa

- Przedszkole "Mądry maluch", ul. Szymanowskiego 10, tel. 609 998 941, www.madrymaluch.org.pl, opłaty - 390 zł miesięcznie, 7,50 zł stawka żywieniowa

- Przedszkole Niepubliczne "Smerfuś", ul. Grottgera 10a, tel. 841 79 81 lub 504 148 610, www.smerfus.webon.pl, opłaty - 200 zł czesne, 100 zł wyżywienie.

- Punkt przedszkolny "Zuzia", ul. Batalionów Chłopskich 11, tel. 792 794 549, www.opiekazuzia.republika.pl, opłaty 500 zł z obiadem, nabór dzieci w wieku od 1,5 roku do 4 lat zaczyna się 1 czerwca

- Punkt Przedszkolny "Akademia maluchów", ul. Chrobrego 69, tel. 695 075 824, opłaty = 280 zł miesięcznie, 8 zł dzienne wyżywienie, jedna grupa 15-osobowa dla dzieci w wieku 2,5 - 3 lata

- Klub Maluszka "Elfiki", ul. Kopernika 4-5/2, tel. 607 512 170, opłaty - 500 zł miesięcznie (z wyżywieniem), dla dzieci w wieku od 1,5 do 4 lat

- Przedszkole Niepubliczne "Pluszowy zakątek", ul. Główna 7, Kobylnica, tel. 695 467 127 lub 59 841 51 78, opłaty - 200 zł miesięcznie, 6,50 zł dzienna stawka żywieniowa, 10 wolnych miejsc w grupie dzieci 2,5 - 3 lata.

Rodzicom, dla których dzieci zabraknie miejsc w wyżej wymienionych placówkach, pozostają jeszcze nianie. Ceny jednak są bardzo zróżnicowane. Za miesięczną opiekę nad dzieckiem zapłacimy od 400 do 800 złotych, w zależności od wieku dziecka i od obowiązków, jakie będzie miała niania. W prasie i internecie można znaleźć sporo ogłoszeń.