Nasza czytelniczka często robi zakupy na targowisku przy ulicy Wolności w Słupsku. Ostatnio zauważyła, że przy wiacie mieszczącej się naprzeciwko bazaru znajduje się wystający element, o który potykają się pasażerowie.
- Jest on bardzo niebezpieczny - mówi pani Maria ze Słupska. - Ostatnio stałam na tym przystanku i zobaczyłam, że bardzo dużo osób się o niego potyka. Przy mnie jedna z kobiet o kulach zahaczyła o to nogą i przewróciła się. Pomogły jej się podnieść inne osoby czekające na autobus. Zanim wsiadłam do swojego autobusu, o wystający element potknęło się jeszcze kilka osób.
Pani Maria ma nadzieję, że przy wiacie pojawi się też kosz na śmieci. - Wokół przystanku jest bardzo brudno - dodaje.
- Nie ma tam kosza, dlatego większość osób wyrzuca śmieci na ziemię. Jest to centrum miasta i nie można pozwolić na to, by śmieci leżały na chodniku.
W imieniu czytelniczki skontaktowaliśmy się ze słupskim Zarządem Dróg Miejskich. Tam zapewniono nas, że w najbliższych dniach pracownicy ZDM szybko rozwiążą problem.
- Już dziś pojadę tam, by sprawdzić, czy rzeczywiście przy wiacie wystaje niebezpieczny element, o który potykają się osoby oczekujące na autobus - zapewnia Hubert Brandt z ZDM. - Jeśli nie ma kosza na śmieci, postaramy się go zamontować tam w najbliższym czasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?