To pierwsza tak obszerna polska książka o dziewiętnastowiecznym słupszczaninie. Henke, który jest filatelistą, fascynuje się nim od ponad dwudziestu lat. W opracowaniu zawarł wiele szczegółów z życia pocztowca. Dotarł m.in. do "Kuriera Zakopiańskiego" z lipca 1892 roku, w którym opisano wizytę Stephana w tym górskim kurorcie i zamieszczono wiersz jego autorstwa, opiewający zakopiańskie uroki.
Słupskiego czytelnika najbardziej będą jednak interesować słupskie odniesienia. Stephan, który szlacheckie "von" wraz z nobilitacją otrzymał dopiero jako starszy człowiek za swoje zasługi, zawsze podkreślał z dumą, że urodził się właśnie w Słupsku.
- Słupskowi bardzo wiele zawdzięczał. Przede wszystkim wykształcenie - wyjaśniał ten fenomen dr Bronisław Nowak, historyk z Akademii Pomorskiej na promocji książki Henkego w Miejskiej Bibliotece Publicznej. - Znał sześć języków i to właśnie tutaj się ich nauczył.
Z kolei sam autor podkreślał, że ze Stephanem, choć ów był Niemcem, a on sam jest Polakiem, mogą go łączyć nawet dalekie związki krwi. - Był z pochodzenia Kaszebą, tak samo, jak mój dziadek - wywodził słupski filatelista. A jako przesłankę potwierdzającą tezę o kaszubskim pochodzeniu von Stephana wykorzystał jeden z banknotów słupskiej miejskiej waluty zastępczej, wydawanej po I wojnie światowej. Obok podobizny genialnego poczmistrza widnieje na nim niemiecki wierszyk ludowy o tym, że Kaszubi, liczni jak ziarenka piasku na nadmorskiej plaży, pochodzą właśnie ze Słupska.
Książka Henkego, wydana przez Izbę Pamięci Słupszczan jako wydawnictwo z serii Dom Grobów Słupskich, została dofinansowana przez Fundację Współpracy Polsko - Niemieckiej. Ukazała się w nakładzie 1000 egzemplarzy. Będzie do nabycia w Centrum Informacji Turystycznej. Cena nie została jeszcze ustalona. Najprawdopodobniej nie przekroczy 20 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?