Polak ostatni raz widziany był w piątek, 29 stycznia o godzinie 23.30 czasu lokalnego. Motorowy jacht, na którym pracował, pływający pod banderą Bahama, stał wówczas na kotwicy w zatoce The Bight Bay u wybrzeży Norman Island, wchodzącej w skład Brytyjskich Wysp Dziewiczych.
Miał wolne - z grupą znajomych popłynął wcześniej na ląd, by odpocząć. Około godziny 23.30 wyszedł z baru Willy Ts i zaginął.
Dopiero po wielu dniach ciało Polaka odnaleziono u wybrzeży sąsiedniej wyspy St. John, należącej do Stanów Zjednoczonych.
O innych przypadkach zaginięć marynarzy przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu Głosu Pomorza. Teraz Głos Pomorza możesz kupić w wygodny sposób przez Internet. Kliknij tutaj >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?