Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć na działkach. Bezdomni odpowiedzą za zabójstwo i zacieranie śladów zbrodni

Zbigniew Marecki
Policja na miejscu przestępstwa.
Policja na miejscu przestępstwa. Fot. Kamil Nagórek
Trzy najbliższe miesiące spędzą w areszcie trzej mężczyźni podejrzani o udział w zabójstwie bezdomnego, do którego doszło w minionym tygodniu w Słupsku.

Martwego mężczyznę znaleziono w piątek rano na terenie ogródków działkowych przy ul. Gdańskiej w Słupsku. Ślady na jego ciele wskazywały, że został mocno pobity. Po południu ustalono, że zmarłym był 45-letni mieszkaniec powiatu słupskiego. Policja zatrzymała też trzech mężczyzn, których początkowo podejrzewała, że po pijanemu doprowadzili do śmierci bezdomnego.

Dzisiaj na wniosek komendanta słupskiej policji i prokuratury sąd zdecydował o zastosowaniu wobec całej trójki tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.

- Zatrzymani to bezdomni w wieku 22, 46 i 54 lat, którzy urodzili się na terenie powiatu słupskiego - mówi Robert Czerwiński, p.o. rzecznika prasowego słupskiej policji.

Wstępnie najmłodszemu z nich postawiono zarzut zabójstwa, a dwaj pozostali są podejrzani o zacieranie śladów tej zbrodni.

- To są zarzuty wstępne. Teraz będziemy ustalać wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Na sformułowanie wstępnych zarzutów wpływ miała między innymi opinia biegłego, który przeprowadzał sekcję zwłok. Decyzję o areszcie podjęto w przypadku wszystkich podejrzanych mężczyzn w grę wchodzą wysokie kary - dodaje Czerwiński.

Na razie wiadomo, że do bójki między mężczyznami doszło w czasie, gdy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Nadal natomiast nie są znane motywy, którymi się kierowali. Świadkowie jednak twierdzą, że zarówno zmarły, jak i trzej zatrzymani w areszcie często przebywali na terenie kompleksu ogródków działkowych przy u. Gdańskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza