Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć w drodze na przystanek

(ima)
52-letnia mieszkanka Kołobrzegu zginęła pod kołami autobusu, który miał ją zawieźć do domu.

Do tragedii doszło w sobotę ok. godz. 17.30, na wysokości wioski Miechęcino koło Dygowa.

Kobieta szła z odprowadzającym ją znajomym na autobusowy przystanek. Zauważywszy w ciemności światła nadjeżdżającego z naprzeciwka autobusu, oboje przyśpieszyli. Chcąc dostać się na przystanek, musieli przejść na drugą stronę ulicy.

Prowadzący rower mężczyzna ruszył przodem, chcąc zatrzymać autobus. Gdy pośpiesznie pokonywał jezdnię nagle usłyszał, że podążająca za nim kobieta upadła. Chcąc cofnąć się by jej pomóc, i on upadł na nieoświetlonej, śliskiej jezdni.
Kierowca nadjeżdżającego autobusu, w ostatniej chwili zobaczył przed swoim wozem sylwetkę leżącego na jezdni mężczyzny. Chcąc uniknąć przejechania go, skręcił gwałtownie w lewo. Uderzył wprost w podnoszącą się z jezdni kobietę.

Nie miała żadnych szans. By wydobyć jej ciało spod samochodu, policja wezwała strażaków. Jak wynika z ustaleń policji, zarówno kierowca, jak i idąca na przystanek para, byli trzeźwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza