Do pierwszej tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę. Informację o kierowcy w rozbitym aucie policja otrzymała o godz. 1 w nocy. Renault scenic jechał 34-letni mieszkaniec Krępy Słupskiej. Nie wiadomo z jakich powodów, wracając już do domu, zjechał z ulicy Arciszewskiego na pobocze i zahaczył o przydrożne drzewo. Policja informuje, że poniósł on śmierć na miejscu.
Drugie nieszczęście miało miejsce w niedzielę ok. godz. 22.
- Na trasie między Cecenowem a Pobłociem - mówi kom. Robert Czerwiński, rzecznik KMP w Słupsku. - 33-letni kierowca poruszający się vw multiwanerm, na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas i uderzył w drzewo.
W miejscu obu wypadków pod nadzorem prokuratura pracowali policyjni technicy. Jednak przyczyny tragedii są wciąż ustalane. Obaj kierowcy jechali sami. Na pytanie czy znajdowali się pod wpływem alkoholu odpowiedzieć mają wyniki badań. Pierwsze i wstępne ustalenia wskazują na zbyt dużą prędkość.
Zobacz także: Kolizja dwóch samochodów osobowych na skrzyżowaniu ulic Jagiełły i Dominikańskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?