O zdarzeniu poinformował policję syn ofiary ok. godz. 15.40.
- Mężczyzna próbował dostać się do mieszkania, ale nikt nie otwierał. Wewnątrz znajdował się jego ojciec i żona, która opiekowała się schorowanym starszym panem - mówi Wojciech Bugiel, p.o. rzecznika prasowego. - Policjanci weszli przez uchylone okno, od razu wyczuli podejrzany zapach i wezwali straż pozarną i pogotowie - mówi Bugiel.
W mieszkaniu rzeczywiście były dwie osoby. - Kobieta ruszała jeszcze powiekami, starszy pan nie dawał już znaków życia. Lekarz stwierdził zgon - mówi Bugiel. Kobietę udało się uratować. Obecnie przebywa w słupskim szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?