- Przy ulicy Kaszubskiej w Miastku, niedaleko wiaduktu, jest zejście ze skarpy. Mimo że są barierki, to trudno z niego skorzystać, bo zalega tu śnieg. Od kilku dni nikt go nie zgarniał - zwraca uwagę mieszkanka. Zgłosiliśmy ten problem zarządcy drogi.
Z kolei pan Marian z Miastka przysłał nam maila z informacją, że nie jest odśnieżana droga wojewódzka z Miastka w kierunku Polanowa. - Jeżdżę do pracy codziennie z Miastka za Polanów. O godzinie 6.20 wyjechałem za Miastko, droga była cała zasypana, zero śladów przejazdu pługu. Na drodze było około 20 centymetrów śniegu i błota pośniegowego. Samochody jechały 40 kilometrów na godzinę - napisał czytelnik.
- W okolicach Kawcza zauważyłem przede mną pługo-solarkę na migających pomarańczowych światłach ostrzegawczych. Dojechałem do niej i co zobaczyłem? Pług w górze, nic nie odśnieża, nic nie sypie. Zdenerwowany zatrzymałem kierowcę pługa.
Mieszkaniec twierdzi, że doszło do ostrej wymiany zdań.
- Kierowca stwierdził, że nie odśnieża się, jak są ciągle opady śniegu. Tyle że za miejscowością Biała, już w innej gminie, droga była ładnie odśnieżona - twierdzi pan Marian.
Droga na Koszalin jest drogą wojewódzką. Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Romana Jankowskiego, kierownika bytowskiego rejonu Zarządu Dróg Wojewódzkich.
- Rozmawiałem z szefem firmy, która odśnieża w tym rejonie. Twierdzi, że nie było takiej sytuacji, ale jeszcze sprawdzę. Być może był to pług, który jechał odśnieżać inne kategorie dróg - mówi Jankowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?