Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół wędrowny mieszka w lęborskim szpitalu

(greg)
Odkryto nietypowego lokatora lęborskiego szpitala - rodzinę sokoła wędrownego.
Odkryto nietypowego lokatora lęborskiego szpitala - rodzinę sokoła wędrownego. Fot. Grzegorz Bryszewski
Do nietypowego odkrycia doszło podczas trwającej właśnie termomodernizacji lęborskiego szpitala. Ta inwestycja polega m.in na ociepleniu i odnowieniu elewacji budynku placówki i w trakcie takich prac okazało się, że w niewielkim szybie wentylacyjnym na szczycie budynku gniazdo założył sobie jakiś drapieżny ptak.

Jak się okazało po konsultacji ze specjalistami nietypowym lokatorem lęborskiego szpitala jest sokół wędrowny, który mieszka tam prawdopodobnie ze swoją partnerką.

- Udało nam się już potwierdzić, że ptak to rzeczywiście sokół wędrowny. Teraz będziemy się więc z nim obchodzić dokładnie według zaleceń specjalistów z zakresu ochrony środowiska. Zachowamy więc jego gniazdo i jeżeli będzie taka potrzeba to odpowiednio je wzmocnimy - zapowiada Anetta Barna-Feszak, zastępca dyrektora ds. finansowych w lęborskim szpitalu.

Sokół wędrowny to typowy ornitofaq, co oznacza, że łowi głownie ptaki wielkości gołębia lub większe łapane w locie na otwartej przestrzeni. Jego łupem najczęściej padają gołębie miejskie, mewy i kaczki oraz mniejsze ptaki. Sokół na ofiarę spada lotem nurkowym z bardzo dużą prędkością (ocenianą nawet na 350 km/h) podobnie jak pocisk. Ptak uderza w jedno skrzydło ofiary, w taki sposób aby samemu uniknąć urazu.

Sokoły mieszkające w miastach (wbrew nazwie ptak nie należy do gatunku migrującego) najczęściej wybierają na gniazdo wysokie budynki miejskie lub przemysłowe. Zakładają więc gniazda na kominach elektrociepłowni, dachach biurowców czy też szpitali. Oprócz lęborskiej placówki sokoły wędrowne mieszkają także na przykład na dachu szpitala w Siedlcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza