Sparingi: Polonez - Karol 5:2, Stolem - Pogoń 3:2

Obydwie drużyny prowadziły otwartą grę, mimo że warunki były bardzo trudne. Dla Poloneza pod wodzą trenera Tadeusza Wanata (seniora) bramki zdobyli: Tomasz Perkowski - 2, Szymon Łazowicki - 2 i Krzysztof Maciąg. Z pęplińskiej ekipy na listę strzelców wpisali się: Radosław Wypych (rzut karny) i Patryk Świątczak. Polonez: P. Kurczaba, Ludko, Czarnuch, Kamiński, Nowyj, Maciąg, Skórcz, Dusza, Łazowicki, Barański, Perkowski. Na zmiany weszli: Adrian Staszczuk i Górski.

Karol: P. Nałęcz (bramkarz gościnnie zagrał w pęplińskiej ekipie, ale jego klubem nadal jest Polonez), Wasylko, Bartoś, Wypych, Mateusz Lembowicz (gracz na teście z Ustki), Patryk Markowski (piłkarz testowany z Wybrzeża Objazda), K. Petrus, M. Pietras, Gołąb, Cieślak, Świątczak. Ponadto swoją formę sprawdzili jeszcze: Lubański i Urbanowicz.

Wcześniej też w Damnie Polonez przegrał z Echem Biesowice 3:4 (0:4). W drugiej połowie dla Poloneza gole strzelili: Robert Ludko, Łukasz Pawłowski i Tomasz Perkowski (rzut karny). Zdobywcy bramek dla biesowiczan: Mariusz Feretycki - 3 i Krzysztof Wasilewski. W Bytowie Bytovia II wygrała z biesowickim Echem 5:0 (1:0). Strzelcy goli: Tomasz Kapeluch (piłkarz testowany z Uranii Udorpie) - 3, Łukasz Chylewski i bramkarz Krzysztof Wolski z rzutu karnego.

W Drawsku Czarni Czarne wygrali z Lechem Czaplinek 3:1 (2:1). Zdobywcy bramek dla czarneńskiej drużyny: Seweryn Remieniewicz, Tomasz Kopiszka i Łukasz Kościan. Dla Lecha gola strzelił Tomasz Tomczak. W Czarnych testowany był obrońca Sylwester Żmuda-Trzebiatowski, który ostatnio grał w człuchowskim Piaście. W czarneńskiej ekipie wystąpił Adam Szaciukiewicz. Ten obrońca powrócił z Drzewiarza Rzeczenica. W bramce Lecha występował Jarosław Handel, który nie tak dawno był golkiperem Czarnych.

W Gniewinie miejscowy Stolem pokonał lęborską Pogoń 3:2 (1:1). Strzelcy goli dla gospodarzy: Jarosław Trocki, Piotr Basiński i Karol Ruszkowski. Z lęborskich piłkarzy gole strzelili: Kacper Markowski i Oskar Jasiński z rzutu wolnego. Pogoń prowadziła 2:1. W Pogoni zagrało czterech testowanych zawodników. Mecz toczył się w nerwowej atmosferze, dochodziło do wielu ostrych starć, a sędzia wiele razy sięgał po żółte kartki, pokazał także jedną czerwoną za niecenzuralne słownictwo jednego z pogonistów. Tomasz Dołotko, trener Stolema, były gracz Pogoni, powiedział po meczu: - W pierwszej połowie mieliśmy przewagę i więcej sytuacji strzeleckich. Drugą połowę zdominowała Pogoń, która piłkarsko prezentowała się lepiej. Dobrze operowała piłką. Filmową bramkę z wolnego strzelił Jasiński i żaden bramkarz świata by tego nie obronił. Postęp zrobił Mateusz Stankiewicz, którego pamiętam jako ucznia.

Zamiast w Barwicach mecz Błonie - Piast odbył się w Człuchowie. Człuchowianie przegrali 2:4 (1:2). Dla Piasta gole strzelili: Łukasz Czarnowski i Mateusz Pencarski.