Dzisiaj po godz. 15 strażacy gasili płonącego opla omegę na ulicy Sobieskiego w Słupsku.
Kierowca feralnego samochodu poczuł dym w czasie jazdy. Gdy stanął na poboczu, ogień wybuchł ze zdwojoną siłą.
Choć na miejsce zdarzenia szybko wezwano straż pożarną, to ogień już zdążył zniszczyć auto. Przyczyny jego wybuchu pod maską pojazdu zbada biegły. Nie można jednak wykluczyć, że bezpośrednią przyczyną tego pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!