Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sportino Inowrocław - Energa Czarni Słupsk 78:86

Fot. Dominik Fijałkowski
Fot. Dominik Fijałkowski
Pierwszy ligowy mecz w tym roku przerwał serię porażek Czarnych. Nasi koszykarze wygrali dziś w Inowrocławiu ze słabszą drużyną ekstraklasy.
Zdjecia z meczu Sportino Inowroclaw - Energa Czarni Slupsk 78:86.

Sportino - Czarni Słupsk

IV kwarta (78:86)

Ostatnia kwarta. Wydaje się, że gdyby nie Gomez i Miller przewaga Czarnych była by o wiele wyższa. Póki co remis 69:69.

Czyżby zmęczenie słupskich zawodników daje o sobie znać? Gospodarze za każdy punkt Czarnych odpowiadają swoim. Znów remis. 72:72.

Kedzo za trzy! Znów prowadzimy 74:77.

A teraz Mantas za dwa. 74:79. Ponad trzy minuty do końca.

I mamy wygraną, co prawda nie spektakularną, ale jednak wygraną. W ostatniej kwarcie Czarni pokazali pazury i nie pozwolili sobie zagrozić drużynie z Inowrocławia. 78:86.

III kwarta (64:69)

Wyrównanej gry ciąg dalszy. Póki co remis 53:53.

Na szczęście nie jest tak, że Sportino słabo gra, ale tak, że Czarni walczą. 55:58.

Mantas wykorzystuje szansę i trafia oba rzuty wolne. Bakic i Kedzo mają już po 3 przewinienia. I znów remis, dzieki Gomezowi i Millerowi.

Na minutę przed końcem kwarty dzięki asyście Burksa kapitan Czarnych zdobywa 2 punkty. Teraz mamy 62:66.

II kwarta (41:39)

Czarni starają się zwiększyć przewagę. 21:28. To wynik po świetnej asyście Burksa, Leończyk zdobywa punkty.

Trener Sportino prosi o czas. Ale niewiele to daje, Mantas odbiera rywalom piłkę, Sroka faulowany, mamy rzuty wolne. 21:30.

Inowrocławianie gonią. Z 9-punktowej przewagi zrobiła się mniejsza. 27:30.

Drużyna z Inowrocławia zdobywa punkty z kontry. Remis 32:32.

Widocznie duży problem w obronie słupszczan sprawia Eddie Miller. "Podganianie" Sportino daje skutki, jest już 34:32. Miller schodzi, czas wypracować lepszą obronę.

Przewaga gospodarzy rośnie, niewiele, ale rośnie. 38:34.

Czarni znów na prowadzeniu, remis a po chwili znów Sportino. Piłka kołysze się to w tą to w drugą stronę. Wyrównana kwarta kończy się 41:39.

I kwarta (21:23)

Początek należy do Czarnych, zdobywamy punkty, choć Sportino goni. Jest 13:16. Burks jeszcze nie biegał z piłką. Może później?

Gra Burks, na razie bez punktów. Kwarta wygrana przez Czarnych 21:23. Miejmy nadzieję, że będzie tylko lepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza