Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Średnie zadłużenie rolników jest najwyższe od lat – alarmują eksperci i prezentują kolejne dane. Wśród nich są również i dobre informacje

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Rolnicy nie tylko nie są już w stanie spłacać drogich maszyn, ale czasem także faktur za dostarczone nasiona
Rolnicy nie tylko nie są już w stanie spłacać drogich maszyn, ale czasem także faktur za dostarczone nasiona 123rf.com/profile_ilixe48
Łączne zadłużenie rolników wzrosło w ostatnim roku o sześć procent i wynosi obecnie 272,7 mln zł – alarmuje Krajowy Rejestr Długów. Jest jednak też dobra informacja: liczba zadłużonych rolników zmalała podczas 12 ostatnich miesięcy o blisko cztery procent. Na nowe informacje w sprawie zobowiązań rolników reaguje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR).

Spis treści

Słodko–gorzkie dane KRD na temat zobowiązań rolników niepokoją ekspertów. Głos zabrał też KOWR. Co dokładnie się dzieje w jednym z najważniejszych sektorów polskiej gospodarki?

Maleje liczba rolników z długami, ale rośnie wysokość zobowiązań tych, którzy nie radzą sobie ze spłatą

Liczba zadłużonych rolników, według danych Krajowego Rejestru Długów, zmalała w ciągu ostatniego roku o blisko cztery procent do 3734, ale łączne zadłużenie wzrosło aż o sześć procent i obecnie wynosi 272,7 mln zł. Wzrosło też i tak już wysokie średnie zadłużenie przypadające na jednego rolnika–przedsiębiorcę – z 66,4 tys. zł do 73 tys. zł. Oznacza to, że pogarsza się sytuacja finansowa rolników, a ta już wcześniej nie była najlepsza.

Jednym z największych problemów producentów rolnych są wysokie koszty produkcji i spadające ceny skupu

Zdaniem ekspertów Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ceny skupu produktów rolniczych spadają szybciej niż ceny środków produkcji rolnej. Według wrześniowych danych Głównego Urzędu Statystycznego, ceny skupu podstawowych produktów rolnych spadły w sierpniu 2023 r. zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 3,2 proc.), jak i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku (o 18,7 proc.). Te dane stoją niejednokrotnie w sprzeczności z wysoką, końcową ceną, jaką za produkty rolne musi zapłacić konsument.

Jednocześnie, jak wynika z raportu GUS na temat koniunktury w gospodarstwach rolnych, w pierwszym półroczu tego roku, co drugi właściciel gospodarstwa rolnego (52,4 proc.) negatywnie oceniał swą kondycję finansową w stosunku do poprzedniego półrocza.

Duże dopłaty dla rolników dopiero przed nimi. W grze nawet 17 mld zł

Jest jednak nadzieja na to, że w najbliższym czasie liczne programy rządowego wsparcia powinny, choć częściowo zrekompensować właścicielom gospodarstw dotychczasowe trudności. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 zaplanowała 60 interwencji rozwojowych, sektorowych i inwestycyjnych, z których część już została rolnikom wypłacona. Do innych nabór wniosków jeszcze trwa. W tegorocznej kampanii o dopłaty ubiega się ponad 1,24 mln rolników, a przeznaczona na to wsparcie pula środków wynosi blisko 17 mld zł. Również KOWR przygotował dofinansowanie na projekty ważne dla gospodarki narodowej.

– Cieszy wiadomość, że liczba zadłużonych rolników maleje. Niepokoi, że rośnie łączne zadłużenie. Jeśli jednak zważy się, że ten wzrost wynosi zaledwie sześć procent, to biorąc pod uwagę inflację, wartość zadłużenia też maleje – komentuje dr Inż. Waldemar Humięcki, dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Dyrektor KOWR–u podkreśla jednocześnie, że zadłużenie rolników ma często przyczyny od nich niezależne, takie jak nieuczciwi kontrahenci czy skutki klęsk żywiołowych. – Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa w 2023 roku uruchomił nowe mechanizmy wspierające rolników. Można do nich zaliczyć Fundusz Ochrony Rolnictwa, czy udzielanie tak zwanych pożyczek płynnościowych. Wsparciem może być też rozkładanie na raty płatności z tytułu umów dzierżawy ziemi rolnej – Wyjaśnia dr inż. Waldemar Humięcki.

Nie każdy mieszkaniec wsi to aktywny rolnik

Eksperci KRD zwracają uwagę na fakt, że ponad milionowa liczba zarejestrowanych rolników nie pokrywa się z rzeczywistą liczbą osób wykonujących aktywnie ten zawód. Według szacunków izb rolniczych faktyczna liczba aktywnie prowadzonych gospodarstw wynosi ok. 400 tys., a 80 proc. osób, które wnioskują o dopłaty bezpośrednie, nie prowadzi działalności rolniczej i nie produkuje na rynek. Analitycy KRD konkludują, że również gdy raport mówi o rolnikach w kontekście ich zadłużenia w Krajowym Rejestrze Długów, należy przez to rozumieć wyłącznie rolników-przedsiębiorców, a nie osoby mieszkające na wsi.

– Takich dłużników z sektora rolniczego jest w rejestrze obecnie ponad 3700, a ich łączny dług wynosi blisko 273 mln zł. Większość tego długu należy do rolników prowadzących działalność mieszaną: uprawy rolne połączone z hodowlą zwierząt. Nieco mniej dłużników prowadzi działalność usługową wspomagającą rolnictwo i następującą po zbiorach. A najmniej zadłużone są gospodarstwa rolne specjalizujące się tylko w uprawie roślin lub chowie zwierząt – komentuje Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Średnie zadłużenie rolnika przyprawia o zawrót głowy

Problemem pozostaje jednak bardzo wysokie średnie zadłużenie przypadające na jednego rolnika, czyli 73 tys. zł. Wyższe kwoty, jak na przykład 77 tys. zł, obserwowaliśmy ostatnio jedynie w 2017 r., kiedy to kwietniowe przymrozki spowodowały szkody w uprawach rolnych, drzew, krzewów owocowych i truskawek, a w sierpniu rolnicy ponieśli duże szkody w wyniku nawałnic. Bieżący rok nie był trudniejszy pod względem warunków pogodowych, więc przyczyn rosnącego zadłużenia należy szukać gdzie indziej – jak choćby – w coraz mniej opłacalnej produkcji rolnej.

Gdzie mieszkają najbardziej zadłużeni rolnicy? Kwota dłużnika–rekordzisty poraża

Okazuje się, że pod względem łącznego zadłużenia prym wiodą rolnicy z województwa mazowieckiego. Ich zobowiązania wynoszą łącznie 42,7 mln zł. Najwięcej dłużników rolnych jest jednak w Wielkopolsce – 562 zadłużone gospodarstwa rolne. Najwyższy średni dług przypadający na jednego rolnika znajdziemy w województwie kujawsko–pomorskim to: 98,9 tys. zł. Stamtąd też pochodzi dłużnik–rekordzista, który ma 6,4 mln zł przeterminowanych zobowiązań finansowych wobec m.in. dostawcy energii, firmy wynajmującej maszyny i urządzenia rolnicze oraz funduszu sekurytyzacyjnego.

Stratny rolnik może okazać się kłopotem dla całej gospodarki

Najwięcej od rolników muszą odzyskać firmy windykacyjne i fundusze sekurytyzacyjne. Chodzi o sumę nawet 85 mln zł. Są to najczęściej długi wtórne, czyli odkupione od banków i firm leasingowych. Z kolei największym problemem rolników jest zwrot pieniędzy na sprzęt rolniczy – nieuregulowane raty kredytowe i leasingowe wynoszą już ponad 76 mln zł. Kolejni wierzyciele rolników to: producenci/sprzedawcy maszyn i urządzeń, a także przedsiębiorstwa dostarczające nasiona, środki ochrony roślin i pasze – 65,5 mln zł, jak również dostawcy energii elektrycznej – 4,2 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Średnie zadłużenie rolników jest najwyższe od lat – alarmują eksperci i prezentują kolejne dane. Wśród nich są również i dobre informacje - Strefa Biznesu

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza