Czarni w ostatniej kolejce rozegrali bardzo dobre spotkanie z Sokołem Łańcut, które wygrali 95:88 i utrzymali pozycję lidera. Szczególnie początek spotkania podobać musiał się słupskim fanom. Słupszczanie pokazali w nim to co, w koszykówce najlepsze – dobrą obronę oraz szybką i skuteczną grę w ataku – trafiając rzuty na naprawdę dobrej skuteczności. Przeciwnicy graczy ze Słupska, w poprzedniej kolejce pauzowali, ale w ostatnim rozegranym ligowym meczu także okazali się lepsi od Sokoła Łańcut – wygrali 103:89, co zwiastuję, że sobotni mecz stać powinien na wysokim koszykarskim poziomie. W poprzednim sezonie mecz rozegrany w Tychach miał niezwykle dramatyczny przebieg. Kiedy wydawało się już, że to gospodarze zainkasują dwa ligowe punkty, piłkę z boku wybijali Czarni, a bez zastanowienia z 8 metrów rzucił Wojciech Jakubik, który trafił za trzy i to koszykarze ze Słupska wracali do domów z tarczą.
Strzelec w wyborowej formie
Nie da się nie zauważyć strzeleckiej formy Filipa Małgorzaciaka. Zawodnik, który po przymusowej absencji podczas meczu w Krośnie, po kontuzji do gry wrócił w znakomitej dyspozycji. W trzech ostatnich pojedynkach, trafił łącznie 14 trójek, bacznie przyczyniając się do dwóch zwycięstw słupszczan. W całym sezonie rzucający Czarnych wraz z Mateuszem Szczypińskim ze Znicza Pruszków trafił najwięcej trzypunktowych rzutów w całych rozgrywkach – 25, robiąc to na naprawdę dobrej skuteczności – ok. 42,5%. Z meczu na mecz lepiej prezentuję się Adrian Kordalski, który nie tylko napędza akcję kolegów, ale potrafi też brać na siebie odpowiedzialność w najważniejszych momentach. W ostatnim spotkaniu jego 7 punktów z rzędu w znaczący sposób pomogło przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Czarnych, kiedy w ostatniej kwarcie rywal wysunął się na kilkupunktowe prowadzenie. W, co raz lepszej dyspozycji jest także Wojciech Jakubiak, który po przebytym urazie powoli wraca do swojej normalnej dyspozycji.
Równy bilans
Tyszanie grają w tym roku ze zmiennym szczęściem i po ośmiu ligowych meczach ich bilans rozkłada się równo – mają 4 zwycięstwa oraz 4 porażki. Co, więcej ich styl gry także faluję, potrafią rozegrać znakomite spotkanie jak te w Łańcucie, kiedy kompletnie zdominowali rywala, potrafią też jak np. w meczu z Miastem Szkła niemiłosiernie męczyć się w ataku, gdy na własnym parkiecie zdobyli tylko 62 punkty. Liderem zespołu prowadzonego przez Tomasza Jagiełka jest Michał Jankowski, który jeszcze w ekstraklasie reprezentował barwy słupskiego zespołu. Rzucający, który średnio w każdym meczu zdobywa prawie 17 punktów, w sobotę będzie miał coś do udowodnia. Należy pamiętać, że grając w Czarnych nie zdołał ukończyć sezonu i po konflikcie z ówczesnym trenerem Andrejem Urlepem w trakcie sezonu opuścił zespół.
Czarnych czeka niewątpliwie trudna przeprawa, jednak na pewno zagrają o zwycięstwo. Czy uda im się to po raz drugi z rzędu? Początek spotkania już w sobotę (16.11.2019) o godzinie 19 w Tychach.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?