- Sądząc po wypowiedziach ministra gospodarki Marka Gróbarczyka o wiodącej roli „Gryfii” w przedsięwzięciu, można odnieść wrażenie, że ktoś go cały czas celowo wprowadza w błąd - podkreśla przewodniczący Porozumienia Jan Jęczkowski. - Różne podmioty mogą uczestniczyć w rewitalizacji przemysłu okrętowego w Szczecinie, w tym Morska Stocznia Remontowa „Gryfia”. Jednak wiodący może być tylko Szczeciński Park Przemysłowy, który jednocześnie, znając majątek stoczniowy, reprezentuje ludzi, którzy też znają się na budowie, a nie na remoncie statków.
Czytaj również: Zobacz, gdzie ma się narodzić nowa wielka stocznia
Przemysł okrętowy w każdym państwie, szczególnie Unii Europejskiej, jest uznawany za strategiczny. Mówił o tym prof. Henryk Babis z Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
- Jest paradoksem, że gdy w 2011 r. dostrzegły to państwa Unii Europejskiej, to w tym samym czasie u nas likwidowano przemysł stoczniowy - przypomniał i dodał: - Komitet Ekonomiczno-Społeczny UE stwierdził wówczas, że konieczna jest wspólna europejska strategia dla przyszłości przemysłu stoczniowego i koordynacja działań członkowskich w tym względzie. My jednak zlikwidowaliśmy przemysł okrętowy, który w szczytowym momencie przynosił 3,5 proc. PKB.
- „Gryfia” jest od remontów i robi to dobrze, ale pozwólmy spokojnie SPP reaktywować wielką stocznię - apelował Włodzimierz Gostyński.
Marek Rudnicki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?