W tle jest jeszcze spór o to, kto ma palić w kotłowni w remizie, która zarazem spełnia funkcję wiejskiej świetlicy. – Ja i mój brat nie zgodziliśmy się na stawki, które nam zaproponowano. Kiedyś mieliśmy 20-30 wyjazdów, teraz mamy około 100. Trzeba być ciągle w gotowości. Stąd powinno być odpowiednie wynagrodzenie – mówi Jacek Freza, naczelnik OSP w Dretyniu, który jest zarazem kierowcą wozu strażackiego. Odsyła do prezesa zarządu miejsko-gminnego ZOSP, którym jest Jan Apanowicz. – Mają być rozmowy na ten temat m.in. z panią burmistrz – stwierdza Jacek Freza. Nie wiadomo, jak potoczą się rozmowy, ale burmistrz Danuta Karaśkiewicz wyraziła wcześniej swoje zdanie mówiąc. - Niestety, ta jednostka staje do nas okoniem. Żadni strażacy nie będą nas szantażować…
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Głosu Bytowa/Miastka (Głos Pomorza).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?