Do otwarcia nowego targowiska pozostało zaledwie kilkanaście dni. Obecnie działające, potocznie nazywane przez mieszkańców "Zielonym rynkiem" będzie przeniesione z ulicy Grunwaldzkiej na Kołłątaja z początkiem grudnia. Co o tej zmianie sądzą świnoujścianie?
- Myślę, że wszyscy na tym przeniesieniu skorzystają. Produkty będą te same, więc klientów nie ubędzie, a wręcz przeciwnie, ładniejsze miejsce przyciągnie ludzi - mówi Maria Ganowska, mieszkanka Świnoujścia. - Ja z przyjemnością będę przychodziła.
Ze względu na przeniesienie rynku, wystawcy, którzy prowadzili działalność na dotychczasowym targowisku, mogą zawrzeć umowy dzierżawy, na okres 7 lat bezprzetargowo. Ostatnio miasto podpisało umowy z 43 takimi osobami.
- Około 30 pozostałych stoisk zostanie wydzierżawionych w drodze przetargu nieograniczonego. Wykaz takich stoisk zamieściliśmy na oficjalnej stronie internetowej miasta jako wykaz nieruchomości nr 255 przeznaczonej do wydzierżawienia w drodze przetargu i na tablicy w Wydziale Ewidencji i Obrotu Nieruchomościami Urzędu Miasta Świnoujście - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - W najbliższych dniach ogłoszenia o przetargu wraz z ceną wywoławczą za 1 metr kwadratowy ukażą się również w mediach i na oficjalnej stronie miasta.
Targowisko ma nie tylko nowe miejsce, ale też nazwę, która była wybierana przez mieszkańców i osoby handlujące. Miasto ogłosiło konkurs na nazwę dla targowiska.
- Propozycje, które wpłynęły do nas w największej liczbie, to "Zielony rynek", czyli przeniesienie nazwy potocznej. Handlującym spodobała się także nazwa "Rynek pod zegarem", która wzięła się z tego, że wyremontowany budynek sąsiadującego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji ma na wieżyczce zegar - informuje rzecznik. - Chcieliśmy, aby nazwy zaproponowane przez mieszkańców były wybrane przez samych handlujących, w końcu to oni tam będą pracować.
W efekcie powstała nazwa "Zielony rynek pod zegarem". Jego uroczyste otwarcie przewidziane jest na 6 grudnia, a handlujący na nowe stoiska mają się przenieść już na początku miesiąca. A co stanie się z miejscem, w którym rynek znajduje się obecnie?
- Teren po likwidowanym rynku przy ulicy Grunwaldzkiej jest przeznaczony pod budowę ciągów komunikacyjnych, czyli drogę, chodniki, ścieżkę rowerową, a część pod zabudowę mieszkalno-usługową - mówi Karelus.
Stare budki znikną do 22 grudnia. Plac będzie porządkowany i szykowany do przetargu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?