Szczecin: Rozpoczął się II Międzynarodowy Kongres Morski

 Ponad 550 osób, w tym wielu gości z Europy i świata wypełniło aulę ZUT.

Wojewoda szczeciński Marek Tałasiewicz na inauguracji podkreślił znaczenie innowacyjności w gospodarce morskiej. Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski nawiązał do słów Stanisława Staszica: "Trzymajmy się morza". - Bo 90 proc. ładunków trafia do nas drogą morską - uzasadniał.

Piotr Krzystek, prezydent Szczecina przyznał, że Kongres pasuje do naszego miasta.

- Mamy tereny stoczniowe, port, zaplecze naukowe - mówił Krzystek. - Uczestnikom, życzę by stali się inspiracją do inwestycji i nowych miejsc pracy w tym mieście. Byśmy umieli międzynarodowy kongres lokalnie wykorzystać.

Dariusz Więcaszek z PIG i Paweł Szynkaruk z PŻM (organizatorzy) wspomnieli o innowacyjności ale nawiązali też to tradycji, dlatego kpt. ż.w. Mirosław Folta, szef Rady Pracowniczej PŻM uderzeniem w dzwon okrętowy rozpoczął kongres.

Wykład inauguracyjny wygłosiła wicepremier Elżbieta Bieńkowska. Mówiła, że 25 lat wolności to również ogromne zmiany w gospodarce morskiej. Podkreślała znaczenie inwestycji, innowacji i integracji.

- W latach 2009-2013 zainwestowaliśmy ponad 1 mld euro w modernizację portów, tory podejściowe, infrastrukturę - wyliczała pani wicepremier. - Przypomniała o budowanym terminalu LNG, budowanej sieci gazociągów i planowanym pogłębieniu toru wodnego Szczecin-Świnoujście. Zapewniła, że ok. 4 mld zł pochłonie realizacja kolejnych 25 projektów związanych z gospodarką morską, nie licząc modernizacji kolei i dróg. Kolejnych 10 mld zł pochłoną projekty mające łączyć naukę z biznesem.

Wicepremier podkreśliła znaczenie dizałań zintegrowanych w obszarze regionu czy kraju. Jest przeciwniczką przedsięwzięć sektorowych.
Kongres zakończy się w sobotę.