Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice wody z kranu. Słupszczanin walczy z osadem (wideo)

Marcin Barnowski, [email protected]
Ryszard Popławski ze Słupska twierdzi, że woda z jego kranu zawiera tajemniczy osad , który ujawnia się po jej przegotiowaniu. Sanepid twierdzi, że woda u Popławskiego jest dobra.
Ryszard Popławski ze Słupska twierdzi, że woda z jego kranu zawiera tajemniczy osad , który ujawnia się po jej przegotiowaniu. Sanepid twierdzi, że woda u Popławskiego jest dobra.
Ryszard Popławski ze Słupska twierdzi, że woda z jego kranu zawiera tajemniczy osad , który ujawnia się po jej przegotiowaniu. Sanepid twierdzi, że woda u Popławskiego jest dobra.

Ryszard Popławski mieszka w budynku przy ul. 3-go Maja. Twierdzi, że osad w kranówce pojawił się już rok temu. Ujawnia się jednak dopiero po przegotowaniu.

- Na dnie są farfocle, a na wierzchu zbiera się kożuszek. Na przykład jak je się zupę i sięgnie łyżką do dna, osad zgrzyta w zębach "chrup, chrup". To nie tylko jest mnieprzyjemne, ale przypuszczalnie nie jest też obojetne dla zdrowia - twierdzi słupszczanin.

O swoich spostrzeżeniach zawiadomił sanepid. Jak się dowiedzieliśmy, 7 września pracownik słupskiej stacji sanitarno-epidemiologicznej pobrał próbkę wody z kranu w mieszkaniu R. Popławskiego, wynik badań laboratoryjnych wykazał jednak, że spełnia ona wszystkie normy.

- Woda z kranu w tym mieszkaniu jest dobra - potwierdza Henryka Kisiel, rzeczniczka słupskiego sanepidu i dodaje, że być kamień osadowy tkwi w czajniku pana Ryszarda.

- Ależ ja w ciągu roku wymieniłem już dwa czajniki. Poza tym gotuję wodę w naczyniach ze stali nierdzewnej. Niby skąd miałby się brac w nich kakień? pyta słupszczanin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza