Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza choroba. W Słupi giną trocie

Krzysztof Piotrkowski
Zarażone trocie.
Zarażone trocie. Łukasz Capar
Stada troci płynących Słupią w górę rzeki na tarło giną z powodu tajemniczej bakterii. Przez chorobę może zniknąć aż połowa populacji. To może oznaczać, że w styczniu nie przyjadą już do nas wędkarze z całej Polski.

Kłusownicy

Kłusownicy

Losem chorych troci przejęli się też... kusownicy. Przyszli wczoraj do naszej redakcji, aby poskarżyć się na pracowników stowarzyszenia Eko Star, którzy pilnują rzeki. Ich zdaniem traktują chore ryby niehumanitarnie, bo przewożą je w zamkniętych beczkach.

Ryby wyglądają fatalnie, z daleka widać szare liszaje na łuskach. Pod mostem przy Młynie Zamkowym w Słupsku wczoraj padło co najmniej kilkanascie sztuk.

- To wygląda strasznie - mówi Krystyna Pokrzywiak, która codziennie spaceruje tamtędy z mężem. - Tym rybom trzeba pomóc, bo całkiem wymrą.
Okazało się, że plamy na łuskach to pleśniawka, która została wywołana przez bakterię. - Jej nazwa to aeromonas - mówi Teodor Rudnik, prezes okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Słupsku. - Obniża odporność organizmu ryby, która pokonuje wielki wysiłek idąc na tarło w górę rzeki.

Choroba błyskawicznie się rozwija i atakuje kolejne ryby. - Ryby wchodzące do rzeki z morza są zdrowe - mówi Rudnik. - Jeszcze w Wodnicy nic im nie jest. Dopiero w Słupsku mają oznaki pleśniawki.

Przyczyn może być wiele: woda w rzece jest za ciepła, zanieczyszczona organicznie, bakteria może pochodzić z hodowli ryb. Obniżona odporność może być spowodowana nawet przez iperyt wydostający się z beczek na dnie Bałtyku.
Śnięte sztuki zostały wysłane do badań w Zakładzie Patologii i Immunologii w Żabieńcu.

- To bakteria chorobotwórcza, która uaktywnia się w organizmie ryby w momencie ogromnego obciążenia, na przykład wielkich migracji zwierząt - mówi profesor Andrzej Krzysztof Siwicki z Instytutu Rybactwa Śródlądowego. - Może spowodować śnięcie nawet połowy ryb idących na tarło.

Teraz każda młoda troć tzw. smolt wpuszczony do Słupi dostanie szczepionkę przeciwko chorobie.

Wszyscy mają nadzieję, że uda zatrzymać się groźnego mikroba. Jeśli nie, sezonu trociowego w styczniu może w ogóle nie być.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza