Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz Euro: święto futbolu, czyli początek wszystkiego

Rafał Szymański
Dziś na stadionie narodowym w Warszawie naszej reprezentacji będzie kibicowało kilkadziesiąt tysięcy kibiców, przed telewizorami kilkanaście milionów.
Dziś na stadionie narodowym w Warszawie naszej reprezentacji będzie kibicowało kilkadziesiąt tysięcy kibiców, przed telewizorami kilkanaście milionów. Andrzej Szkocki
Dziś rozpoczyna się największa impreza sportowa w nowożytnej historii Polski. Przez 24 dni zagra w Polsce i na Ukrainie 16 drużyn, reprezentujących państwa, które mają najlepsze ligi piłkarskie na świecie.

Futbol, choć to gra globalna, to na przełomie XX i XXI wieku domena Starego Kontynentu. O czym przekonują się ostatnio dobitnie wielkie drużyny Argentyny i Brazylii. Teraz oczy sportowego świata skierowane będą na Polskę i Ukrainę.

Nikogo na świecie nie zainteresują nasze spory koalicji z opozycją, długi i pośpiesznie budowane autostrady. Świat chce zobaczyć dobry futbol, w dobrej otoczce. Musi się jednak pogodzić z pragnieniami Polaków. Niech wszystkie reprezentacje i ich kibice zobaczą nasz dorobek i historię. Niech zobaczą też Oświęcim i miejsce skąd zaczynaliśmy, gdy inni mogli beztrosko myśleć o piłce i pieniądzach.

Niech Euro już się zaczyna! Świetnie będzie poczuć wspólną nadzieję na dobrą grę naszych piłkarzy. Ci, którzy pamiętają magiczne dni z 1973 i 1974 roku albo mecz Polska - ZSRR w Hiszpanii w 1982 roku, wiedzą o czym piszę.

Teraz znów zwariowaliśmy i daliśmy się zakręcić na punkcie piłki. Znów pokochaliśmy biało-czerwone flagi. To poczucie patriotyzmu i przywiązania do barw narodowych jest siłą wspólnoty.

Długo czekaliśmy na taką szansę. Mamy ją i ona przez lata będzie punktem odbicia do wszelkich działań i dyskusji. Doczekaliśmy czasów, gdy piłkarskie mistrzostwa Europy odbywają się w P
Polsce.

Solidarność, Wałęsa, Papież. Teraz, Euro. Czyż życie nie jest piękne?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza