Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk 77:71 (zdjęcia, wideo)

(res)
Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk 77:71.
Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk 77:71. Łukasz Capar
Energa Czarni Słupsk przegrała w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałów play off w Sopocie z Treflem 71:77. Główną postacią w słupskim zespole był Garrett Stutz, który zdobył 29 punktów i był nie do zatrzymania przez defensorów Trefla.

Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk

Gospodarze potrafili za to powstrzymać Rockiego Trice'a, lidera słupskiego zespołu. Ten manewr zadziałał także w drugą stronę, bo Energa Czarni wykluczyła z gry Adama Waczyńskiego, najważniejszego zawodnika w ataku Trefla. Miejscowi dysponowali większą siłą na obwodzie, akcje Vasilauskasa i Jetera dawały Treflowi duże pole manewru. Trójka Litwina pomogła żółto-czarnym utrzymać prowadzenie, gdy słupszczanie zbliżyli się na trzy punkty do rywali w czwartej kwarcie. To był kluczowy moment spotkania.

- Dla nas newralgiczne było kilka minuty drugiej kwarty - podsumowywał spotkanie Andrej Urlep, szkoleniowiec Energi Czarnych. Na początku tej odsłony słupski zespół prowadził już 25:15. Potem seria Trefla, przy słabnącej defensywie gości, dała im prowadzenie, które kontrolowali do końca meczu. Energa Czarni potrafiła tylko zmniejszyć przewagę i doprowadzić do nerwowej końcówki, w której jednak nie zdołała doprowadzić do wyrównania. Słupszczanom zabrakło punktów z obwodu, tylko dwa razy trafili w trakcie meczu za trzy. Zrobili to jednak centrzy Garrett Stutz i Joseph Taylor. Trefl dobrze bronił, a Czarnym wybitnie nie siedział rzut z obwodu.

- Musimy zagrać jeszcze lepiej w defensywie, niż w tym pierwszym spotkaniu - tłumaczył po meczu Joseph Taylor, zawodnik Energi Czarnych.

Drugie starcie zaczyna się w niedzielę, także w Sopocie. Początek o godz. 20.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza