MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trwała posadzka w garażu

(oprac. war)
W pomieszczeniach gospodarczych podłoga powinna być przede wszystkim trwała, wytrzymała i łatwa w konserwacji. Mniejsze są natomiast wymagania co do walorów estetycznych takiej powierzchni, dlatego najczęściej wybieramy posadzkę cementową, zwaną także szlichtą lub jastrychem. Nie chcąc wydawać pieniędzy na ekipy budowlane, możemy pokusić się o samodzielne wykonanie prac

Decydując się na samodzielne wykonanie posadzki w pomieszczeniach zazwyczaj obawiamy się, że prace budowlane staną się uciążliwe dla sąsiadów, trudno będzie nam dostarczyć piasek i cement na miejsce budowy, a samo wykonanie posadzki okaże się bardzo skomplikowane. Warto więc pomyśleć o gotowej posadzce cementowej (np. Optiroc 1000). Zastosowanie fabrycznie przygotowanej mieszanki ułatwia i przyspiesza wykonanie prac, pomaga zachować porządek, a także usprawnia całość przedsięwzięcia.

Na początku planowanie

Przed przystąpieniem do pracy musimy wszystko dokładnie zaplanować. Najważniejsze jest, aby dokładnie obliczyć ilość zaprawy niezbędną do wykonania prac. W tym celu - najlepiej przy pomocy jak najdłuższej poziomicy - sprawdzamy poziom i równość podłoża. Jeżeli wyniki pomiarów są "z grubsza" zadowalające, to możemy wykonać minimalną grubość posadzki, czyli ok. 2,5 cm. Rozwiązanie to wymaga użycia 50 kg, czyli dwóch worków zaprawy na każdy metr kwadratowy podłoża.
Jeżeli planujemy ułożenie podłogi ze spadkiem, to wówczas pomiary są bardziej skomplikowane. Potrzebną ilość materiału obliczamy mnożąc średnią grubość posadzki (suma grubości maksymalnej i minimalnej, podzielona przez dwa i wyrażona w centymetrach) przez zużycie - 20 kg na każdy metr kwadratowy. Należy przy tym pamiętać, że projektowana warstwa musi mieć w najcieńszym miejscu co najmniej 25 mm grubości, a w najgrubszym najwyżej 60 mm oraz to, że woda spływa gdy spadek wynosi przynajmniej 1,5 cm na metr długości.
Wyliczone, orientacyjne zużycie zaprawy na metr kwadratowy mnożymy przez powierzchnię posadzki. Na wszelki wypadek ilość potrzebnego materiału dobrze jest jeszcze zwiększyć o około 5 proc., aby w trakcie prac nie okazało się, że brakuje nam zaprawy. Wykonanie posadzki wymaga sporego nakładu pracy, dlatego samemu powinno się planować roboty o mniejszym zakresie. Natomiast trzy osoby mogą bez trudu wylać zaprawę nawet na dużych powierzchniach.
Przed rozpoczęciem prac musimy przygotować także niezbędny sprzęt: wiertarkę z mieszadłem i pojemnik do mieszania zaprawy przy mniejszych ilościach lub betoniarkę przy większych, pojemnik do odmierzania wody, prowadnice - najlepiej w postaci prostych, gładkich rurek - poziomicę, około dwumetrową łatę do ściągania zaprawy, łopatę, pace, folię do przykrycia wykonanej posadzki oraz rękawice robocze.

Przygotowujemy podłoże

Przed rozpoczęciem zasadniczych robót podłoże należy dokładnie oczyścić, odkurzyć i zwilżyć wodą, starając się nie tworzyć kałuż na powierzchni. Bardzo chłonne podłoża trzeba zagruntować. Dodatkowo większe ubytki w podłożu należy wcześniej uzupełnić. Następnym krokiem jest ustawienie prowadnic. Należy to wykonać szczególnie starannie, gdyż ich górna płaszczyzna będzie wyznaczać wierzchnią warstwę posadzki, zatem wszystkie ewentualne nierówności przy montażu prowadnic odzwierciedlą się w wykonanej powierzchni.
Rurki rozmieszczamy tak, aby ich rozstaw był o około pół metra mniejszy od długości łaty do ściągania zaprawy, a odległość od ścian nie przekraczała 25 cm. Prowadnice mocujemy na pryzmach zaprawy, rozłożonych co około 60 cm, kontrolując cały czas ich poziom przy użyciu poziomicy. Prace powinny być wykonywane w kierunku wyjścia z pomieszczenia, aby łatwiej można było dostarczać zaprawę. Pamiętajmy, że temperatura w czasie wylewania podkładu powinna być powyżej 10 stopni, ale nie wyższa niż 30 stopni.

Wykonanie posadzki nie jest trudne

Kiedy prowadnice są wystarczająco stabilne, przystępujemy do zasadniczej części prac. Pierwszym krokiem jest przygotowanie zaprawy. W tym celu mieszamy suchą mieszankę z wodą w określonych na opakowaniu proporcjach. Następnie układamy ją między rurkami z pewnym naddatkiem, zagęszczamy i ściągamy nadmiar, robiąc łatą zygzakowate ruchy. Jeżeli coś nam się nie uda, nie należy się przejmować. Możemy po prostu dorzucić trochę zaprawy i powtórnie zebrać jej nadmiar.
Zamiast po rurkach można też ściągać masę po wypoziomowanych pasach wykonanych z zaprawy. W tym wypadku należy odczekać trochę, aby masa związała i była na tyle stabilna, aby można było po niej ściągać układaną mieszankę.
Kiedy

można już wejść

na wykonaną posadzkę, wykonując ruch obrotowy ostrożnie wyciągamy rurki. Pozostałe wgłębienia starannie uzupełniamy zaprawą. Kolejną czynnością, decydującą o ostatecznym wyglądzie posadzki jest tzw. "zacieranie" powierzchni. Wykonuje się je kolistymi ruchami, odpowiednio dociskając pacę do podłoża. W pierwszym etapie używa się pacy drewnianej lub styropianowej. Końcowy efekt zatarcia "na gładko" uzyskuje się natomiast przy pomocy pacy stalowej. Najlepsze rezultaty daje jednak użycie zacieraczek mechanicznych, ale takie urządzenia posiadają zazwyczaj tyko specjalistyczne firmy posadzkarskie.
Gdy wykonujemy podkład pod posadzkę zacieranie na gładko jest oczywiście niepotrzebne. Jeżeli nie chcemy, żeby na posadzce pojawiły się nieregularne zygzakowate pęknięcia, spowodowane naturalnym skurczem zaprawy cementowej, w posadzce należy wykonać nacięcia. Całą powierzchnię dzieli się na pola zbliżone do kwadratu o powierzchni do 25 m kw. Następnie nacina się posadzkę na 1/3 jej grubości. Należy wykonać to także w progach i przewężeniach pomieszczeń.
Po wykonaniu posadzki, co najmniej przez pierwszy tydzień musi być ona odpowiednio pielęgnowana. Jeżeli się tego zaniecha nasza podłoga będzie miała gorsze parametry techniczne - będzie się pyliła i miała tendencję do zarysowania. Pielęgnacja polega na utrzymywaniu ułożonej zaprawy w optymalnej wilgotności, co można osiągnąć poprzez częste zwilżanie. Dużo wygodniej będzie jednak powierzchnię szczelnie przykryć folią.
Tak wykonana posadzka może spełniać bardzo długo swoją rolę pod względem technicznym i użytkowym. Gdybyśmy jednak z czasem planowali szarą, cementową powierzchnię pokryć np. płytkami podłogowymi, wówczas nie można dopuścić do jej zaolejenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza