Trzeba sprecyzować

Nie ma bowiem odpowiednich rozporządzeń wykonawczych zarówno do samej ustawy jak i dotyczących wymogów jakościowych dla biokomponentów i biopaliw.

Trzeba sprecyzować

Stosowne rozporządzenia mają precyzować wymogi jakościowe, które muszą spełniać biopalwia, ilość biokomponentów dodawanych do paliw jak również wskazywać metody badania zgodności biopaliw z normami.
Minister rolnictwa w swoim rozporządzeniu musi także określić sposób oznakowania dystrybutorów z biopaliwami zawierającymi biokomponenty w ilości przewyższającej normę, chociażby z benzyną, w której znajduje się ponad 5 proc. bioetanolu.

Świadectwo jakości

Nie jest tajemnicą, że etanol czy też produkowany z niego eter od dawna są dodawane do paliw sprzedawanych w naszym kraju. Teraz jednak ustawa zobowiązuje sprzedawców, by okazali się świadectwem jakości bikomponentów, które do nich dodają. Te z kolei uzależnione są od wspomnianych rozporządzeń. I koło się zamyka. Warto dodać, że nawet w przypadku wejścia w życie tych rozporządzeń, zainteresowani muszą liczyć się z tym, że formalności związane z uzyskaniem świadectw jakości - to minimum 2 tygodnie. Licząc od momentu złożenia wniosku.

Eter lepszy

- Od 2001 roku benzyny na naszych stacjach sprzedawane są dodatkiem eteru (ETEB) w ilości około 1,6 proc. - powiedział w rozmowie z "Głosem" Arkadiusz Ciesielski z biuro prasowego PKN Orlen SA. - Do olejów biokomponentów na razie nie dodajemy. Nasza instalacja w rafinerii Trzebinia będzie bowiem gotowa do produkcji oleju napędowego z biokomponentami dopiero w ostatnim kwartale bieżącego roku.
Przypominamy, że do mineralnego oleju napędowego będzie dodawany estr wyprodukowany z oleju rzepakowego, a do benzyn trzeba dolewać bioetanol (odwodniony spirytus pochodzenia roślinnego) lub wspomniany eter etylotertbutylowy (EETB). - Eter to pochodna bioetanolu - wyjaśnia Arkadiusz Ciesielski. - Ustawa o biopaliwach dopuszcza stosowanie wymiennie obu tych substancji, choć w nieco innych stężeniach. Eter podnosi liczbę oktanową benzyn, daje paliwu lepszą niż bioetanol prężność. Benzyny z dodatkiem eteru są po prostu lepsze i bezpieczne dla silników dlatego preferowane przez producentów samochodowych. Znajdują się też na Światowej Karcie Paliw, określającej procedury i normy preferowane przez producentów samochodów.

Lotos nie ma instalacji

Problem w tym, że nie wszyscy uczestnicy rynku paliw w Polsce dysponują odpowiednimi instalacjami do przerabiania bioetanolu w eter. Orlen posiada taką linię w Płocku, ale już na przykład Grupa Lotos, która przejęła rafinerię z Gdańska - nie! Instalacja w Płocku w ciągu roku jest w stanie wyprodukować ok. 130 tys. ton eteru. Taka wielkość produkcji umożliwia Orlenowi sprzedaż benzyn z zawartością biokomponentów nawet do 5 proc.