Turyści - złodzieje w rękach słupskiej policji

Turystów-złodziei zatrzymano w sobotę po południu przed Centrum Handlowym Jantar w Słupsku.

- Patrolujący tę okolicę policjanci zainteresowali się mężczyzną, który na ich widok porzucił przed sklepem wielką torbę i odszedł - wyjaśnia Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - W trakcie rozmowy z policjantami mężczyzna podawał chaotyczne wyjaśnienia, twierdził, że nie wie, co jest w porzuconej przez niego torbie i że nie należy ona do niego - dodaje Czerwiński.

Okazało się, że w torbie znajdowała się ukradziona odzież. - Policjanci znaleźli w niej kilkanaście sztuk odzieży damskiej, ometkowanej i wyposażonej w zabezpieczenia. Mężczyźnie udało się wyjść ze sklepu bez wzbudzania żadnych podejrzeń, ponieważ torba była wyłożona folią aluminiową, która zagłuszała działanie urządzeń alarmowych - mówi Czerwiński.

Mężczyzna nie działał sam. W sumie zatrzymano trzy osoby, dwóch mężczyzn i jedną kobietę w wieku od 23 do 26 lat. Wszyscy byli turystami ze Śląska. Niedawno wypoczywalki nad morzem w Mielnie. Najprawdopodobniej w podróży powrotnej do domu postanowili okradać sklepy, które znajdowały się na ich trasie.

Noc spędzili w policyjnym areszcie. Dziś zostana przesłuchani i usłyszą zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.