Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko dla ustczan. Warszawiak tu mieszkania nie kupi

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
W Ustce powstaje kolejny blok, w którym w pierwszej kolejności zamieszkają ustczanie
W Ustce powstaje kolejny blok, w którym w pierwszej kolejności zamieszkają ustczanie Bogumiła Rzeczkowska
W Ustce trwa budowa 33 mieszkań przeznaczonych tylko dla mieszkańców miasta. Inwestycję prowadzi miejska spółka Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Lokatorzy dostaną klucze w listopadzie.

Nowy czterokondygnacyjny dom powstaje przy ulicy Polnej. Inwestorem jest Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Co ciekawe, pierwszeństwo w najmie czy zakupie mieszkania mają ustczanie. To już trzeci blok budowany na takiej zasadzie, ale zmienił się nieco sposób naboru.

W związku z tym, że w Ustce mieszkania zawsze szły jak woda, ale niekoniecznie nabywali je ustczanie, UTBS po sugestii radnych wyszło naprzeciw mieszkańcom. Otóż w rezerwacji mieszkań pierwszeństwo mają ustczanie. Dopiero gdy lista chętnych będzie krótsza niż liczba lokali, klucze może dostać „przyjezdny”.

Latem 2019 roku, gdy pomysł mieszkań dla ustczan zaczął być realizowany, UTBS przeżyło oblężenie. Przed siedzibą spółki tworzyły się komitety kolejkowe. Były zapisy na listę, nocne dyżury, leżaki dla wyczekujących przed drzwiami, noclegi w samochodach i pizza na telefon. Skutecznie, bo stacze wystali to, co chcieli – mieszkania własnościowe lub w systemie partycypacyjnym. W jednym budynku powstały mieszkania własnościowe, w drugim dla najemców. Teraz powstaje trzeci.

- Tym razem nauczeni doświadczeniem kolejkowym zorganizowaliśmy nabór chętnych i losowanie numerów w poszczególnych kategoriach mieszkań – śmieje się Edward Rokosz, prezes UTBS, wspominając poprzednie zapisy na mieszkania. - Budowę mieszkań w stanie deweloperskim kończymy w listopadzie. Mamy 33 mieszkania, z których 22 są przeznaczone dla najemców. Ci jednak musieli uczestniczyć w kosztach budowy, wpłacając wcześniej partycypację. To było warunkiem udziału w losowaniu – 2,1 tysiąca złotych za metr kwadratowy powierzchni użytkowej.

Te osoby przez pięć lat będą najemcami, płacącymi czynsz w wysokości 14 złotych od metra kwadratowego. Po pięciu latach będą mogły wykupić mieszkanie na własność, dopłacając resztę.
- Natomiast 11 mieszkań od razu przeznaczamy na sprzedaż w cenie 6,7 tysiąca złotych za metr kwadratowy. Również z preferencją mieszkańców. Do 31 lipca czekamy na oferty kupna. Po tym będzie losowanie numerów. Oczywiście później będzie można pozamieniać się na mieszkania – wyjaśnia prezes.

Dlaczego 22 mieszkania można tylko wynająć, a 11 kupić?
- To taki montaż finansowy. Tym razem nie zaciągaliśmy kredytu. Budujemy z własnych pieniędzy, z partycypacji i ze sprzedaży mieszkań. Cała inwestycja wyniesie ponad 9,7 miliona złotych. Nasza spółka wyda na nią 2,5 miliona złotych, które zarobiliśmy na sprzedaży zrewitalizowanych domów. Reszta pochodzi z wpłat przyszłych najemców i właścicieli – tłumaczy Edward Rokosz.

W budynku są mieszkania o powierzchni około 45, 52 i 60 mkw, a na parterze dwa pomieszczenia przeznaczone na lokale usługowe.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza