Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko nasi armatorzy stracą!

pit
Tylko nasi armatorzy stracą!Przy zastosowaniu paliwa z mniejszą zawartością siarki rocznie koszt na jednym promie wzrośnie o 2,1 mln dolarów.
Tylko nasi armatorzy stracą!Przy zastosowaniu paliwa z mniejszą zawartością siarki rocznie koszt na jednym promie wzrośnie o 2,1 mln dolarów. Piotr Jasina
POLITYKA I GOSPODARKA Polski rząd nic nie zrobił by ochronić naszych armatorów przed drogim paliwem - twierdzą politycy PiS. Skandynawowie, Niemcy i kraje śródziemnomorskie o swoich zadbali.

- Nasi armatorzy od 1 stycznia będą musieli korzystać z paliwa o 10-krotnie mniejszej zawartości siarki biż do tej pory - przypomniał poseł PiS Joachim Brudziński. - A to oznacza, że koszty ich działalności a w konsekwencji i portów bardzo wzrosną, spadnie konkurencyjność. Trzeba bić na alarm, bo okazuje się że Niemcy, Duńczycy i Szwedzi już zabiegają w Unii o zgodę na pomoc sowim armatorom. Co więcej, kraje basenu Morza Śródziemnego wynegocjowały z Unia, że dyrektyw siarkowa obejmie ich dopiero w 2020 roku. Mało tego, będzie mniej restrykcyjna niż na Bałtyku i Knale Lamanche.

Europoseł Marek Gróbarczyk zwrócił uwagę, że promy PŻM, czy PŻM od 1 stycznia na Bałtyku będa musiały spalać paliwo z zawartością 0,1 proc siarki na tonę.
- Do końca roku mogą używać paliwa z zawartością 1 proc. siarki na tonę, które kosztuje ok. 550 dolarów - podkreśla europoseł. - Koszt tony paliwa z zawartością 0.1 proc. siarki kosztuje ok. 1000 dolarów.

Konsekwencji tak drastycznego wzrostu cen paliwa dla naszych promowych armatorów nie trzeba nikomu tłumaczyć. Dodam, że polski rząd nie tylko nie bronił naszych firm, ale eurosposłowie PO głosowali za jej przyjęciem. Za chwilę dojdzie do paradoskalnej sytuacji, że kraje skandynawskie i Niemcy otrzymają zgodę na dopłaty swoim armatorom, my nie. Nasz rząd bowiem nic w tej sprawie nie robi. Nasze promy na bardzo drogim paliwie przestaną być w ogóle konkurencyjne dla duńskich, szwedzkich czy niemieckich.

Poseł PiS Leszek Dobrzyński przypomniał o rurze gazowej NordStream na dnie Bałtyku.

- Ta rura zamknęła portowi w Świnoujściu perspektywy rozwoju, nie wpłyną tu bowiem największe jednostki, bo rura przecina szlak do portu - dodał. - Teraz dyrektywą siarkową Unia uderza w kolejny sektor naszej gospodarki morskiej. A rząd PO i PSL nic nie robi, jak w przypadku rury. Musimy reagować. Złożymy w tej sprawie interpelację.

Krzysztof Zaremba, b. senator zwrócił uwagę, że w związku ze wzrostem ceny paliwa i frachtów, spadnie także konkurencyjność naszych portów, bo to przecież naczynia połączone.
Zdaniem polityków nasi armatorzy i polskie porty bez rządowego wsparcia przegrają w walce o rynki z Hamburgiem, Rostokiem. Joachim Brudziński przypomniał też o planach Putina, który zamierza wybudować nowy port w Obwodzie Kaliningradzkim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza