- Elwirze pomagamy od trzech lat - mówi Beata Pawelczyk, nauczycielka z Zespołu Szkół Mechaniczno-Informatycznych w Lęborku. - Jest uczennicą Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Lęborku. Pochodzi z biednej, wielodzietnej rodziny mieszkającej w podlęborskiej wsi.
Dziewczynka skończyła trzynaście lat. Przed czterema laty oparzyła się wodą w szkole. Miała przeszczep skóry, który się przyjął, ale rany goiły się wolno i bardzo długo. Teraz musi nosić specjalne ubranie, które nie rani jej ciała. Potrzebuje także maści i leków.
- Elwirze naprawdę warto pomóc - dodaje pani Beata. - Znam ją długo, ponieważ wcześniej pracowałam w szkole, w której ona się uczy. Pieniążki dla niej zbieramy po raz trzeci, zawsze przed świętami Bożego Narodzenia. Nasza młodzież bardzo angażuje się w pomoc nastolatce. Jej los nie jest nam obojętny.
Stroiki przygotowali sami uczniowie mechanika. Na przygotowanych stoikach można kupić między innymi: aniołki, figurki gipsowe, anioły malowane na szkle, drzewka szyszkowe, choinki sznurkowe, woreczki lniane, a także mikołaje malowane na drewnie oraz stroiki na stół.
- Cieszymy się, że możemy pomóc Elwirze - mówi Marta Majewska, uczennica z klasy III sa. - To z pewnością szczytny cel. Kto do nas przyjdzie z pewnością wybierze tu coś dla siebie.
Prócz wczorajszego dnia, kiermasz będzie jeszcze tylko jedenastego grudnia. Potem stroiki będą stały w szkolnej świetlicy, gdzie także będzie można je obejrzeć i kupić. W akcję w szczególności zaangażowały się uczennice klasy III sa: Marta Majewska, Joanna Jarosz i Agnieszka Wrzosek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?