Kryminalni z lęborskiej komendy złapali 26-letniego mężczyznę, który w połowie stycznia powiadomił policje o kradzieży samochodu. Wczesniej rozbite i porzucone bmw znaleźli lęborscy funkcjonariusze.
- On sam jak i członek jego rodziny oraz znajoma złożyli na policji wyczerpujące zeznania, w których opisali ze szczegółami zdarzenie - mówi Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy lęborskiej policji. - Jak ustalili policjanci nikt samochodu nie ukradł. On sam jechał tego dnia bmw i uderzył w ogrodzenie. Chcąc uniknąć odpowiedzialności wymyślił kradzież i namówił do fałszywych zeznań inne osoby.
Akta sprawy trafiły już wczoraj do lęborskiej prokuratury w wnioskiem o przedstawienie 26-latkowi i innym osobom zamieszanym w sprawę, zarzutów zawiadomienia policji o niepopełnionym przestępstwie i składania fałszywych zeznań, za co grozić może do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?