Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradli rowery, potem samochód. Para niemal jak Bonnie i Clyde

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
24-letnia kobieta oraz 36-letni mężczyzna są podejrzani o kradzież dwóch rowerów i krótkotrwałe użycie samochodu, który następnie rozbili i porzucili na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Oboje usłyszeli zarzuty, a za popełnione przestępstwa grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
24-letnia kobieta oraz 36-letni mężczyzna są podejrzani o kradzież dwóch rowerów i krótkotrwałe użycie samochodu, który następnie rozbili i porzucili na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Oboje usłyszeli zarzuty, a za popełnione przestępstwa grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. KMP Słupsk
24-letnia kobieta oraz 36-letni mężczyzna są podejrzani o kradzież dwóch rowerów i krótkotrwałe użycie samochodu, który następnie rozbili i porzucili na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Oboje usłyszeli zarzuty, a za popełnione przestępstwa grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

W czwartek rano, 14 grudnia, policjanci z Komisariatu Policji w Ustce otrzymali zgłoszenie o kradzieży dwóch rowerów i samochodu, do których miało dojść w Smołdzinie. 2

- Na miejsce pojechali dzielnicowi z Posterunku Policji w Smołdzinie, którzy ustalili, że dwie mieszkanki tej gminy zostawiły przed jednym ze sklepów swoje rowery i poszły zrobić zakupy. Po wyjściu ze sklepu okazało się, że ich jednośladów już tam nie ma. Jedna z kobiet zawiadomiła od razu swoją córkę, która przyjechała na miejsce i obie rozpoczęły poszukiwania skradzionych rowerów na własną rękę. Kobiety kilkaset metrów dalej zauważyły dwie osoby, które jadą na skradzionych jednośladach. Gdy zatrzymały się obok tych osób i wysiadły z samochodu, aby odzyskać swoją własność, złodzieje wsiedli do pozostawionego przez nie na drodze samochodu, który miał kluczyki w stacyjce i uruchomiony silnik i odjechali w kierunku Słowińskiego Parku Narodowego - mówi mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP w Słupsku.

Funkcjonariusze od razu skontaktowali się z pracownikami parku i wspólnie z nimi rozpoczęli poszukiwania samochodu i złodziei. Prowadzone działania doprowadziły do znalezienia porzuconego w parku, rozbitego samochodu, a po kilkudziesięciu minutach do zatrzymania 24-letniej kobiety i 36-letniego mężczyzny, którzy ukrywali się na terenie parku narodowego.

- Policjanci zatrzymali oboje słupszczan i przewieźli ich do komisariatu, gdzie prowadzili z nimi dalsze czynności procesowe. Badanie alkomatem wykazało, że 24-latka ma w organizmie blisko 0,6 promila alkoholu. 36-letni mężczyzna, od którego wyczuwalna była woń alkoholu odmówił poddaniu się badaniu alkomatem, w związku z tym funkcjonariusze zabezpieczyli jego krew do badania, które wskaże, czy w chwili kierowania rowerem i samochodem znajdował się pod wpływem alkoholu. Mundurowi ustalili także, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - mówi rzecznik policji.

Para została doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty kradzieży rowerów i krótkotrwałego użycia pojazdu, a mężczyzna dodatkowo m.in. zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości i pomimo sądowego zakazu. Prokurator zastosował wobec nich dozór. Za popełnione przestępstwa parze ze Słupska grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza