Pan Witold Koźlak jest mieszkańcem ulicy Szczecińskiej od wielu lat. Nie pamięta, by Zarząd Dróg Miejskich zrobił kiedykolwiek remont chodnika, na całej jej długości.
- Od kiedy pamiętam, jeśli robi się jakiś remont chodnikato tylko w części - mówi pan Witold. - Dlatego mamy tu prawdziwy misz-masz. W jednej części znajduje się polbruk. W innych spacerowicze muszą chodzić po popękanych płytkach chodnikowych. Gdzieniegdzie płytek w ogóle nie ma, więc trzeba omijać dziury.
Według naszego czytelnika stan chodnika jest najgorszy naprzeciw hali Gryfii.
- Niedawno postawiono tam ławki, ale co z tego, skoro o chodnik nie zadbano - pyta czytelnik.
- Domyślam się, że powodem podnoszenia płytek są korzenie drzew, ale chyba drogowcy mogą coś z tym zrobić.
O zdanie na temat stanu chodników rozmawialiśmy z pracownikami słupskiego Zarządu Dróg Miejskich.
- Korzeni nie można przyciąć, bo pracownicy zieleni by nam na to nie pozwolili - mówi Anna Kempista z ZDM. - Jedynym rozwiązaniem byłoby podniesienie chodnika, ale trzeba by zrobić to na większej części. Teraz nie mamy na to pieniędzy, ale będziemy pamiętać o tym, by jak najszybciej pomóc mieszkańcom tej ulicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?