MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Trzeciego Wieku w Słupsku skończył 10 lat (wideo)

(fp)
Uniwersytet Trzeciego Wieku istnieje już 10 lat. Chętnych do studiowania jest więcej niż miejsc w największej w mieście sali wykładowej.

Słupski Uniwersytet Trzeciego Wieku dzisiaj (20 marca) skończył 10 lat. Przez ostatnią dekadę seniorzy wysłuchali 710 wykładów, z trzema przedstawieniami 56 razy wystąpili na scenie i zorganizowali 22 rajdy nordic walkingowe.

Jubileuszowe obchody zostały zorganizowane w auli słupskiej Szkoły Policji. Były okolicznościowe przemówienia, tort i, jak przystało na uniwersytet, wykład. W jego trakcie dr Beata Bugajska, przekonywała, że na starość można być szczęśliwa. Pod warunkiem, że dokona się selekcji życiowych celów. - Artur Rubinstein w pewnym momencie uznał, że dla niego najważniejsze jest koncertowanie. Zrezygnował z innych rzeczy i ćwiczył więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Później, gdy osłab, dalej grał tylko, że w wolniejszym tempie - tłumaczyła psycholog.

Zajęcia na uniwersytecie odbywają się w 15 sekcjach: historycznej, biologicznej, geograficznej, językowej, brydżowej, turystycznej, gimnastycznej, pływackiej, filmowej, literackiej, teatralnej, ceramicznej, miłośników Słupska, kabaretowej, historii sztuki, chórze i wolontariacie.

- Nie zdawałam sobie sprawy, że potrafię z bryły gliny cokolwiek zrobić. Teraz wykonane przez mnie przedmioty zdobią moje mieszkanie - napisała w wydanej z okazji jubileuszu publikacji Irena Marcinkowska. - Na kurs komputerowy namówiły mnie wnuki. Lekkomyślnie się zgodziłam. Mam słaby wzrok, bardzo musiałam uważać na wykładach, żeby zrozumieć wykładowcę. Była zima, z zajęć wracałam o godz. 20 pustymi ulicami. Ale pomyślałam: co powiedzą moje wnuki na to, że babcia zrezygnowała z kursu? Zacisnęłam zęby. Gdy pierwszy raz z komputera córki napisałam list do wnuków, byłam dumna jak paw, że w wieku 80 lat pokonałam własną słabość - wspomina Elżbieta Golonka.

Żeby zostać słuchaczem uniwersytetu trzeba mieć ukończone 55 lat i być emerytem lub rencistą. W 2004 roku uniwersytet zakładało 15 osób. - Mamy już 259 członków i ok. 50 osób oczekujących na miejsce. Nie możemy ich przyjąć, bo największa sala jaką dysponujemy, aula Akademii Pomorskiej, liczy 200 miejsc - mówi Urszula Wyrwa.

Po wykładzie seniorzy wystawili przedstawienie kabaretowe opisujące życie uniwersytetu. Parodiowana przez koleżankę prezes Urszula Wyrwa Została przedstawiona jako despotka rządząca uniwersytetem twardą ręką od początku jego istnienia. Z kabaretu było można się m.in. dowiedzieć, że SUTW prowadzi intensywną współpracę z seniorami z Niemiec, a ostatnio także Portugalii.

Więcej o dziesięcioletniej działalności SUTW piszemy w jutrzejszym Głosie Słupska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza