Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upały kontra zdrowie. Lekarze mają pełne ręce roboty

Łukasz Capar
Słupski szpital. Badanie ciśnienia.
Słupski szpital. Badanie ciśnienia. Łukasz Capar
Do przychodni przychodzi coraz więcej osób skarżących się na gorąco, które od kilku dni daje się im we znaki. Pacjenci mają bóle głowy, omdlenia, skoki ciśnienia.

Udar słoneczny

Udar słoneczny

Zwany też porażeniem słonecznym lub udarem cieplnym. To stan wywołany przegrzaniem organizmu, najczęściej głowy i karku przez promienie słone­czne. Polega na nagromadzeniu się zbyt dużej ilości ciepła w organizmie i zaburzeniu jego regulacji. Na udar tego typu najbardziej narażone są osoby starsze, małe dzieci, osoby cierpiące na cukrzycę, choroby serca, otyłość, przyjmujące niektóre leki oraz nadużywające alkoholu. Osobę, u której podejrzewa się udar należy umieścić w pozycji półsiedzącej w zacienionym miejscu z dostępem świeżego powietrza i stosować zimne, wilgotne okłady na głowę.

Lato trwa w najlepsze. Przynajmniej do połowy tego tygodnia temperatura również nie spadnie poniżej trzydziestu stopni Celsjusza w cieniu. To dobra wiadomość dla tych, którzy planują spędzić ten czas na plaży, prażąc się w słońcu. Gorsza, dla osób, które mają różnego typu problemy zdrowotne.

- Do naszej przychodni przychodzi bardzo dużo pacjentów narzekających na zdrowie z powodu upału. Większość narzeka na ogólne złe samopoczucie. Skarżą się na omdlenia i zasłabnięcia - mówi Daniel Turczański, lekarz z przychodni przy ul. Tuwima w Słupsku. - Przy takich temperaturach ciężko funkcjonuje się osobom cierpiącym na nadciśnienie.

Pacjenci z tego typu objawami starają się unikać słońca.
- Mam nadciśnienie od kilku lat. Przyjmuję przez to leki - mówi Grażyna Skupień ze Słupska.- Kiedy byłam młoda sama cieszyłam się, ze za oknem jest piękna pogoda. Chodziłam na plażę i byłam opalona. Od kiedy jednak cierpię na nadciśnienie, boję się, że mogę mieć udar mózgu. Jest mi słabo, kiedy na przykład siedzę na przystanku. Muszę szukać gdzieś cienia. Staram się nigdzie nie wychodzić. W piątek było tak gorąco, że zrobiłam tylko najpotrzebniejsze zakupy i uciekłam z powrotem do domu i siedziałam przy włączonym wentylatorze.

Lekarze nie ukrywają, że na upał nic nie mogą poradzić. Ich zdaniem osoby mające problemy ze zdrowiem powinny unikać po prostu wychodzenia na słońce, nie chodzić na zakupy w duszne dni oraz pić dużo wody.

Na spacer powinny wychodzić tylko wieczorem lub rano najpóźniej do godziny 9. W upalne dni nie powinno się też wykonywać ciężkich prac domowych. Prace w ogrodzie wskazane są również późnym popołudniem.

Medycy polecają też stosowanie odpowiedniej odzieży na upalne dni. Wystawianie się na kilkugodzinne działanie promieni słonecznych może doprowadzić do udaru słonecznego. Na przegrzanie najbardziej narażona jest głowa oraz kark, dlatego powinno się zakładać latem czapki z daszkiem lub chustki.
Także lekarze pracujący w szpitalach twierdzą, że mają pełne ręce roboty. Upały przyczyniają się do zwiększenia liczby zawałów oraz udarów.

- Osoby z tej grupy ryzyka powinny unikać słońca w czasie takich upałów. Ważne jest także to, żeby pić dużo płynów w ciągu całego dnia. Największe prawdopodobieństwo wystąpienia zawału jest jednak w czasie, gdy mamy do czynienia z nagłymi skokami temperatury - mówi Zbigniew Kiedrowicz, ordynator oddziału kardiologicznego w słupskim szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza