Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urbaś nie wierzy Zielińskim. "Dosypywanie do bidonu? Większość środków przyjmuje się w zastrzykach"

TVN24/x-news
Marcin Urbaś, były lekkoatleta
Marcin Urbaś, były lekkoatleta x-news
Marcin Urbaś, były lekkoatleta, odniósł się do afery dopingowej w polskich ciężarach. Halowy mistrz Europy z 2002 roku w biegu na 200 metrów przyznał, że nie wierzy w tłumaczenia przyłapanych na stosowaniu nandrolonu braci Zielińskich, którzy sugerują, iż ktoś musiał dosypać im czegoś do jedzenia lub picia. - Lekarz kadry dokładnie sprawdza każdą odżywkę, którą stosują zawodnicy. Nie ma takich przypadków, że coś komuś dorzucono do bidonu. Tym bardziej, że większość tych środków przyjmuje się w zastrzykach, powiedzmy to sobie szczerze - powiedział Urbaś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Urbaś nie wierzy Zielińskim. "Dosypywanie do bidonu? Większość środków przyjmuje się w zastrzykach" - Sportowy24

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza