Kontrola usteckiego ratusza przeanalizowała rozliczenia działalności składane przez OSP. Dokumenty dotyczyły końca 2007 roku oraz całego roku 2008 i 2009. Lista znalezionych nieprawidłowości jest długa.
W 2008 roku strażacy ochotnicy mieli przerabiać w dokumentach daty wyjazdów i stan liczników pokazujących przejechane kilometry. Wpisywali, m.in., że jadąc ze swojej siedziby przy ul. Darłowskiej do ratusza przy ul. Wyszyńskiego, przejeżdżali... 27 kilometrów (w rzeczywistości to odcinek ok. 500 metrów).
O tym jak oszukiwało OSP, czytaj w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Głosu Pomorza". Teraz Głos Pomorza możesz kupić w wygodny sposób przez Internet. Kliknij tutaj >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?