W Białogardzie na miejscu dworca będzie sklep

- W okolicach dworca panuje chaos. Nikt nie zapewnił podróżującym nowych przystanków. Nie ma też żadnych informacji co do nowego miejsca odjazdu autobusów. Nie wiemy co robić - denerwowali się pasażerowie, mieszkańcy Białogardu, którzy wczoraj zaalarmowali naszą redakcję.

Veolia Transport, spółka, która do tej pory była właścicielem dworca, właśnie się go pozbyła. To aż 6 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni w atrakcyjnym miejscu miasta - niedaleko dworca PKP, blisko centrum.

- Miasto traci na znaczeniu. Niedługo nic tu już nie zostanie - martwią się pasażerowie.

W Veolia Transport, oddział w Kołobrzegu, poinformowano nas, że sprzedaż nieruchomości podyktowana została względami ekonomicznymi. Chodzi o oszczędności. Zapewniają jednak, że autobusy nadal będą jeździły do Białogardu. Na razie zatrzymują się w pobliżu starego dworca.

Mieszkańcy zastanawiają się jednak, co będzie dalej. Nowy właściciel będzie miał obowiązek zapewnić spółce Veolia jedno stanowisko dla pasażerów oraz dwa miejsca parkingowe dla autobusów. Spółka ma za to płacić ustaloną cenę. Ta jest jednak objęta tajemnicą handlową.

Kiedy pojawi się nowy przystanek? - Pewnie wkrótce - usłyszeliśmy od ekipy porządkującej teren. Wczoraj nikt jednak nie umiał nam odpowiedzieć dokładnie na to pytanie.

W Starostwie Powiatowym w Białogardzie dowiedzieliśmy się, że plan zagospodarowania przewiduje ustawienie przystanku, ale także funkcje usługowo - handlowe.

- Mamy informacje, że ma tam powstać kolejny sklep wielkopowierzchniowy - powiedziała nam Joanna Gadomska, rzecznik białogardzkiego starostwa.

Przedstawiciele dużych sieci handlowych na razie nie komentują i nie potwierdzają, by planowali budowę sklepu w Białogardzie. Netto ma swój sklep tuż obok. Kaufland, Biedronka, Lidl też już mają tu przynajmniej swój jeden obiekt. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się więc, że inwestycję planuje tu firma Tesco.