Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Jantarze obchodzono Światowy Dzień Książki

Zbigniew Marecki [email protected]
Daniel Odija, słupski pisarz, opowiadał wczoraj czytelnikom o swoim zmaganiu z pisaniem.
Daniel Odija, słupski pisarz, opowiadał wczoraj czytelnikom o swoim zmaganiu z pisaniem. Kamil Nagórek
Ludzie nie chcą przychodzić do bibliotek, to my przyszliśmy do ludzi - pod takim hasłem obchody Światowego Dnia Książki zorganizowano wczoraj w Centrum Handlowym Jantar w Słupsku. Udały się połowicznie.

Po raz pierwszy Miejska Biblioteka Publiczna i Wydawnictwo Naukowe Akademii Pomorskiej w Słupsku zaprezentowały swoje stoisko w pasażu Jantara. Zainteresowani mogli zapoznać się z regionalnymi publikacjami naukowców z Akademii Pomorskiej i kupić różne używane książki, które na sprzedaż wystawiła MBP.

- Oferujemy klasykę i beletrystykę, którą posiadamy w kilku egzemplarzach. Zazwyczaj są to książki, które dostaliśmy w darowiźnie. Chcemy, aby trafiły do czytelników, bo nie godzimy się na to, by tego rodzaju pozycje szły na przemiał - tłumaczy Danuta Sroka z MBP, choć i ona przyznaje, że młodsi czytelnicy szukają teraz częściej kontaktu z nowszymi, elektronicznymi nośnikami tekstów.
Mimo to uczniowie z kilku szkół, którzy przyszli do Jantara, aby spotkać się z autorami publikacji regionalnych, mieli okazję dokonać prawdziwych odkryć.

- Nie wiedziałem, że w Słupsku działa Wydawnictwo Naukowe. A tu są naprawdę ciekawe książki. Choćby ta o parkach przypałacowych, które zostały założone w XIX wieku albo nawet jeszcze wcześniej. Dzięki tej książce pojedziemy je zwiedzić - mówili nam uczniowie Technikum Akademickiego.

Zadowolony był również dr Zbigniew Sobisz, współautor albumu o parkach dworskich w regionie słupskim, który ucieszył się, gdy podczas prezentacji w Jantarze spotkał ludzi zafascynowanych parkami.

Niektórzy autorzy jednak byli trochę zniesmaczeni, że zaproponowano im rozmowę z czytelnikami między sklepami. - Spotkania z czytelnikami powinny się odbywać w bardziej intymnej atmosferze - zwierzył się nam jeden z autorów. Natomiast Daniel Odija, najbardziej znany obecnie pisarz ze Słupska młodszego pokolenia, cierpliwie odpowiadał na pytania organizatorów, choć słuchało go tylko nieliczne grono czytelników, a inni zatrzymywali się na moment i szli na zakupy. Widać nie byli ciekawi, jak pisarz zmaga się z pisaniem i co robi, aby sprawiało mu przyjemność.

Zainteresowanym możemy jednak zdradzić, że po kilku "ciemnych" powieściach, w których Odija
walczył z demonami, teraz pracuje nad książkami znacznie lżejszymi.

Nie jest wykluczone, że w przyszłości Światowy Dzień Książki w Słupsku będzie się odbywał w o wiele bardziej sprzyjającej atmosferze. Danuta Sroka z miejskiej biblioteki zdradziła nam bowiem, że w jej środowisku rodzi się pomysł, aby odtworzyć klasztorny ogród w siedzibie biblioteki przy ul. Grodzkiej, gdzie wśród kwitnących róż mogłyby się odbywać wiosenno-letnie spotkania literackie oraz dyskusje z ciekawymi ludźmi. Trzymamy kciuki, aby ten projekt zdobył poparcie i został zrealizowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza