Opóźnienia w wypłacie pensji sięgają od kilku do kilkunastu dni. Pracownicy są załamani, bo nie mogą na czas zapłacić swoich rachunków i rat kredytowych. Ciężka sytuacja to skutek przestoju w produkcji jaki miał miejsce pod koniec ubiegłego roku.
Stefano Rossi, prezes Kapeny zapewnia, że niebawem sytuacja wróci do normy i rysuje plan wyjścia z kryzysu. Z pomocą pracownikom przyszły też związki zawodowe.
Więcej o sytuacji w słupskiej Kapenie przeczytasz we wtorkowym papierowym wydaniu Głosu Pomorza. . Teraz Głos Pomorza możesz kupić w wygodny sposób przez Internet. Kliknij tutaj >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?