W Kobylnicy odbyły się II Otwarte Mistrzostwa Ziemi Słupskiej w piłce nożnej oldbojów (zdjęcia)

- Mistrzostwa pięknej Ziemi Słupskiej już na dobre wpisały się w kalendarz sportowy gminy Kobylnica - powiedział Leszek Kuliński - wójt gminy Kobylnica co wszyscy uczestnicy przyjęli z wielkim aplauzem.

Wójt Kuliński podkreślił dużą rolę współpracy partnerskiej z Józefem Koneckim prezesem Stowarzyszenia Sportowego FK Oldboje Słupsk, podkreślił, również jak ważne są takie spotkania podczas Przyjaciół z boiska, które dobrze świadczą o integracji środowiska piłkarskiego, rozwoju sportu, promowaniu kultury i więzi społecznościowych oraz gminy Kobylnica. Po zakończeniu rywalizacji wręczając, puchary, wyróżnienia, przygotowane upominki i medale Leszek Kuliński podkreślił, że taka czynność sprawia Jemu wielką radość, nagradzając za wspólnie spędzony rodzinnie czas, gdyż na stadionie były rodziny piłkarzy.

Pan wójt również zaprosił ekipy już na IX Międzynarodowy Turniej Gmin i Miast zaprzyjaźnionych z Gminą Kobylnica, który odbędzie się w dniach 24 - 25 września br. Pomorskie Zrzeszenie LZS reprezentował wiceprezes Jan Trofimowicz, stałymi gośćmi tych sportowych imprez są Kazimierz Borkowski wychowanek Garbarni Kępice i piłkarz Gryfa Słupsk oraz pięściarz Jan Kowalewski przed laty znakomity sportowiec. Ostatecznie w Mistrzostwach wzięło udział sześć ekip: Oldboys Ustka, IRON GATES Słupsk/Kobylnica, Oldboje Gminy Ustka, Team Adamski&Przyjaciele, Oldboje Łeba i organizatorzy FK Oldboje Słupsk, w których było wiele piłkarskich gwiazd z klubów Czarnych Słupsk, Rowokół Smołdzino, Gryfa Słupsk, Szansy Siemianice, Sparty Jezierzyce Victorii Słupsk, Sławy Sławno, Startu Łeba, Chrobrego Charbrowo można było również zauważyć młode pokolenie zawodników jeszcze grających w rożnych ligach. Zgodnie z regulaminem mistrzostw drużyny grali w jednej grupie i rozegrano piętnaście meczy „każdy z każdym” w których strzelono aż pięćdziesiąt trzy bramki każdy wynik miał znaczenie i tylko cztery mecze zakończyły się wynikiem remisowym a w ostateczności strzelone bramki decydowały o poszczególnych miejscach i walce o medale.

Tak jak przystało na rangę mistrzostw, mecze była bardzo wyrównane oraz emocjonujące, pełne dramaturgii oraz niespodziewanych rozstrzygnięć. Akcje toczyły się szybkim tempie i były bardzo przemyślane i zapałem jak za młodzieńczych lat, bo oldboje to twardziele i są zahartowani w bojach, ambicji i woli walki nigdy im nie brakowało i pokazali wielkie serce do gry oraz duże umiejętności, upór i dążenie do zwycięstwa. Szybkie i konstruktywne akcje drużyn stwarzały sytuacje podbramkowe bo wszystkie drużyny ciągle grały ofensywnie by gra była widowiskowa dużo pracy mieli bramkarze. widowiskowe akcje, piękne strzały, parady bramkarzy i ładne bramki. W wielu przypadkach było widać tą werwę boiskową trwającą kilkadziesiąt lat było to bardzo widoczne bo zawodnicy dobrze zaprezentowały się grając radosną piłkę, przy tym również szacunek dla siebie, na technikę i zagrania zawodników patrzyło się z przyjemnością i uznaniem.

Takie kluczowe mecze były spotkania Adamski&Przyjaciele Team - IRON GATES, gdzie ci ostatni prowadzili praktycznie cały mecz i w ostatniej akcji meczu „stary wyga boiskowy” Józef Rudnicki (którego poproszono by jeszcze raz zagrał w starej ekipie) praktycznie strzałem z dużego palca doprowadził do remisu i były to jedyne punkty stracone przez ten zespół.

Drugim kluczowym remisem w bezpośredniej rywalizacji było spotkanie Oldboys Ustaka - Start Łeba zakończone jedynym w tych mistrzostwach bezbramkowym remisem. Drużyny te miły tyle samo punktów i dzięki lepszej różnicy zdobytych bramek Oldboysi z Ustki zdobyli wicemistrzostwo Ziemi Słupskiej. Bardzo dobrze zaprezentowali się Oldboje Startu Łeba, grając szybką piłkę z kontry a ich najlepszy napastnik Marcin Pietkun zdobył aż sześć bramek. Pozostałe drużyny miały trochę mniej szczęścia, ale już w krótkim czasie będą miały szansę na rewanż.

- To jest wspaniałe widzieć tylu zawodników na obiekcie sportowym w Kobylnicy i to jeszcze w takiej formie i radości z grania, w piłkę, w tym dla nas trudnym czasie i wszyscy zawodnicy, którzy wystąpili w tych mistrzostwach zasłużyli na wielkie uznanie i szacunek- mówił organizator prezes FK Oldboje Słupsk, warto podkreślić że wszyscy obecni na stadionie zostali wyróżnieni gadżetami. Jacek Adamski to wytrawny łowca bramek jego półki uginają się od statuetek i pucharów wielokrotnie nie strzeli z czystej pozycji a potrafi zadziwić szybkością i strzałami ze stadionów świata tym razem zdobył jedenaście bramek i został królem strzelców, bramkarze mieli pełne rękawice pracy ale to Piotr Wiśniewski bramkarz Startu Łeba został najlepszym bramkarzem turnieju.

Jak zawsze organizatorzy promują i wyróżniają najlepszego zawodnika tym razem został nim Tomasz Sadowski, który strzelił cztery bramki i miał siedem asyst.

Zespół Team Adamski&Przyjaciele miał skład bardzo wyrównany i mocny na wszystkich pozycjach.

Natomiast nie zaglądając nikomu do metryki to najstarszym zawodnikiem ale w jakiej formie, został Marian Jarczyński z Oldboys Ustka, który urodził się o kilka miesięcy wcześniej od pozostałej „dojrzałej młodzieży piłkarskiej”.

Przez obowiązki zawodowe oraz urazy mocno osłabieni zostali FK Oldboje, gdyż czterech podstawowych zawodników nie mogło zagrać, dlatego zostali uhonorowani pucharem FAIR PLAY za ambicję, walkę oraz dobrą zabawę i humor.

Mistrzostwa profesjonalnie przeprowadzili: Jerzy Szeląg, Roman Żurawski i Wiesław Kaczmarek, którzy zostali uhonorowani statuetkami sprawiedliwy sędzia.

Ostateczna kolejność turnieju: 1. Team Adamski & Przyjaciele Słupsk, 2. Oldboys Ustka, 3. Start Łeba, 4 - 6 IRON GATES Słupsk/Kobylnica, Oldboje Gminy Ustka, FK, Oldboje.

Team Adamski&Przyjaciele wystąpili w składzie: Adam Garbowski w bramce, Cezary Malinowski, Jan Pająk, Józef Rudnicki (3 gole), Andrzej Chmielewski, Grzegorz Michalski, Tomasz Sadowski (4) Jacek Adamski (11).

Organizatorzy „II Otwartych Mistrzostw Ziemi Słupskiej Oldbojów w Piłce Nożnej”, składają serdeczne szczególne podziękowanie za wielkie wsparcie i pomoc ufundowanie pucharów, medali, upominków oraz objęciem patronatem.

Organizator Józef Konecki dziękuje za wszelką pomoc sympatykom i sponsorom za wszelkie dobra: upominki, gadżety oraz łakocie dla wyróżnionych zawodników, sympatyków i dzieci: pani dyrektor Elżbiecie Gryko i pani Ewie Nowak z Gminnego Centrum Kultury i Promocji w Kobylnicy. Promocji starostwa słupskiego paniom: Annie Czunikin von Krasowicki i Agnieszce Kraska, Reno -Komin Janusz Cupiał&Syn słynnym Słupskim Kominiarzom ze Słupska, którzy promowali akcję profilaktyczna by zapobiec zaczadzeniom, pożarom w domach i lokalach zarówno użytkowych jak i mieszkalnych pn. „ZAPROŚ KOMINIARZA” w związku z rozpoczęciem się sezonu grzewczego. Ponadto przygotowali łakocie słynne kominiarskie krówki, dla milusińskich i lubiących słodkości Katarzynie i Grzegorzowi Rogalskim Właścicielom Firmy WOBEX z Malborka, Katarzynie Szambelan Właścicielce Ośrodek Szkolenia Kierowców PRAWKO C w Słupsku, serdeczne podziękowanie Firmie Gastronomicznej Jacek Adamski za smaczny, ciepły posiłek i Catering.

Osobne podziękowanie dla Macieja Stojeckiego z Centrum Usług Wspólnych w Kobylnicy za wszelką pomoc przygotowanie obiektu i boiska co zauważyli piłkarze, został wyróżniony również statuetką oraz Pawłowi Rozenkowi który kierował nad sprawnym przebiegiem informacyjnym mistrzostw w Kobylnicy.