- Do naszej piwnicy z zewnątrz jest zsyp na opał. Po sporych deszczach trochę wody dostało się do tego zsypu. Rozmokła ziemia puściła, no i naszym oczom ukazała się głęboka studnia
- mówi pani Marzena, mieszkanka kamienicy przy ulicy Koszalińskiej w Miastku.
- Nasza kamienica została wybudowana w 1907 roku. Studnia musiała powstać niedługo później. Przed wojną w tym miejscu nie było piwnicy, a więc studnia była na zewnątrz (po wojnie powstały kolejne obiekty - dop. autora). Widać jeszcze pozostałości hydroforni. W tamtych czasach każda kamienica miała taki system zasilania w wodę.
Na dnie studni jest trochę wody. Mieszkanka zastanawia się, czy czegoś w tej wodzie w studni nie ma. Być może zostanie to sprawdzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?