Do zdarzenia doszło w okolicach ulic Herbsta i Norwida. Uszkodzonych zostało kilkanaście samochodów. Niektóre miały przebite nawet trzy opony.
- Głupota ludzka nie zna granic - mówi pan Michał, który zauważył szkodę w poniedziałek rano. - Po co ktoś przebijał opony mieszkańcom? Nie potrafię sobie tego wytłumaczyć w logiczny sposób. Czeka mnie teraz dodatkowy, niepotrzebny wydatek. Okazało się, że sposób, w jaki moje opony zostały uszkodzone, nie pozwala na ich naprawę i konieczny jest zakup nowych!
Pokrzywdzeni nie poszli jednak na policję.
- Dostaliśmy jedno zgłoszenie dotyczące przebitych opon w samochodzie w okresie świątecznym - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej komendy policji. - Poszkodowany chciał jednak tylko uzyskać od nas informacje dotyczące prawnego postępowania w takiej sprawie, tak, aby mógł najpierw wycenić szkodę. Działania w tej sprawie możemy podjąć dopiero po otrzymaniu zgłoszenia od poszkodowanego.
- Podejmujemy jednak własne działania prewencyjne, które mają zapobiec takim sytuacjom. Szansa, że złapalibyśmy wandala zależy od zgromadzonego materiału dowodowego. Musimy jednak otrzymać konkretne zgłoszenie - kończy Czerwiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?