W ten sposób w szkołach powstał swoisty front wojenny. Po jednej stronie są strajkujący nauczyciele, którzy cały czas dyskutują i spotykają się na nieformalnych naradach, m.in. w słupskim elektryku.
- Jeszcze nie mamy wspólnego stanowiska w sprawie naszego udziału w radach klasyfikacyjnych. Dopiero o tym dyskutujemy - powiedziała nam wczoraj Gabriela Bereżecka, prezes słupskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Z kolei rodzice i maturzyści, którzy są coraz bardziej zdenerwowani , dzwonią do naszej redakcji, abyśmy przekonali nauczycieli, by zawiesili strajk na czas wystawienia ocen uczniom klas maturalnych. W tym z pewnością nie możemy im pomóc, bo nie mamy
wpływu na nauczycieli.
Denerwują się także dyrektorzy słupskich szkół średnich. Niektórzy w rozmowach prywatnych mówią, że próbują się porozumieć z nauczycielami, ale nie ukrywają, że nauczyciele czują grupową solidarność i nie chcą się godzić na jej zerwanie.
- Mam mieć w czwartek radę klasyfikacyjną, ale nie wiem, czy do niej dojdzie - powiedział nam jeden z dyrektorów. Na razie dyrektorce IV LO w Słupsku udało się porozumieć ze strajkującymi nauczycielami i tam maturzyści już mają zatwierdzone końcowe oceny.
W związku z ogólną niepewnością postanowiliśmy zapytać o kwestię rad klasyfikacyjnych dr Monikę Kończyk, pomorską kurator oświaty. W odpowiedzi na nasze pytanie drogą elektroniczną poinformowała, że w słupskich szkołach ponadgimnazjalnych zebrania klasyfikacyjnych rad pedagogicznych mają się odbyć w środę i czwartek, tj. 24 i 25 kwietnia . Na środę zaplanowano w Słupsku 6 rad pedagogicznych, a na czwartek - 4 rady klasyfikacyjne. Na koniec dodała, że Pomorskie Kuratorium Oświaty w Gdańsku monitoruje sytuację w zakresie klasyfikacji rad pedagogicznych.
Na duchu maturzystów podtrzymał premier Mateusz Morawiecki, który w środę zapowiedział, że będzie dążył w trybie przyspieszonym do nowelizacji prawa oświatowego, dzięki której dyrektorzy będą mogli samodzielnie sklasyfikować maturzystów.
Tymczasem strajk nadal trwa także w 8 miejskich przedszkolach, choć wczoraj wychowanków normalnie zaczęło przyjmować Przedszkole Miejskie nr 1 . Wcześniej strajk zawiesiły przedszkola miejskie nr 7,23 i 4 (tam na razie odbywać się będą tylko zajęcia opiekuńcze, a wychowawczynie nie będą realizować programu nauczania). Już w ubiegłym tygodniu o tym, że od wtorku będą normalnie przyjmować wychowanków poinformowały przedszkola miejskie nr 2,5 i 21. Od początku w strajku nauczycielskiego, czyli od 8 kwietnia nie uczestniczą cztery miejskie przedszkola w Słupsku ( 3,15,19 i 25) oraz SP nr 8.
Magistrat zapowiedział, że za udział w strajku będzie obcinał nauczycielom codziennie 1/30 ich pensji oraz że nie podniesie dodatku motywacyjnego.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?