Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słupsku rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa. Młodzi ludzie stanęli przed komisją lekarską [ZDJĘCIA]

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Kwalifikacja wojskowa w Słupsku przeprowadzana jest przy ul. Madalińskiego. Przedstawiciele WCR zachęcają młodzież do wstąpienia do wojska.
Kwalifikacja wojskowa w Słupsku przeprowadzana jest przy ul. Madalińskiego. Przedstawiciele WCR zachęcają młodzież do wstąpienia do wojska. Łukasz Capar
Mierzenie, ważenie, rozmowa z psychologiem. W ciągu dwóch najbliższych miesięcy kwalifikację wojskową przejdzie w Słupsku kilkaset osób, głównie młodych. Dla większości to tylko obowiązkowa formalność, dla innych pierwszy krok ku karierze w mundurze.

Kwalifikację wojskową na rzecz Wojskowego Centrum Rekrutacji przeprowadzają organy samorządowe. Zgodnie z definicją, ma ona na celu wprowadzenie danych do ewidencji wojskowej oraz określenie zdolności do pełnienia służby wojskowej przez obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

Co to oznacza w praktyce? Osoby, które dostały wezwanie na kwalifikację, przechodzą serię podstawowych badań i rozmawiają z psychologiem. Na tej podstawie otrzymują zaświadczenie z odpowiednią kategorią wojskową. W tym roku przed komisją lekarską stanie głównie młodzież z rocznika 2005.

- Oczywiście wzywane są także roczniki starsze, które z różnych przyczyn nie stawiły się wcześniej, osoby które w dwóch poprzednich latach dostały zwolnienie z czynnej służby wojskowej, także kobiety, których zawody są przydatne dla wojska – wymienia w rozmowie z „Głosem” ppłk Przemysław Majewski, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Słupsku.

Dziennie badanych jest około 35 osób. Łącznie, kwalifikacja wojskowa obejmuje kilkaset osób ze Słupska i powiatu słupskiego. Stawiennictwo na kwalifikacji jest obowiązkowe, jednak otrzymanie kategorii A (oznaczającej zdolność do czynnej służby wojskowej) nie jest równoznaczne z poborem – dlatego duża część młodych osób traktuje kwalifikację tylko jako formalność.

- Kategoria zdrowia A otwiera furtkę, żeby rozpocząć całą procedurę wstąpienia do wojska. Jeżeli ktoś z was nie chce, wasza przygoda z wojskiem na tym etapie się kończy. Będzie lekarz, będzie psycholog, dostajecie orzeczenie i to jest wszystko. Nikt was nie będzie ciągnął na siłę na żadne ćwiczenia czy poligony, jeśli nie będziecie tego chcieli – tłumaczył młodzieży ppor. Michał Zblewski z WCR w Słupsku.

Są jednak tacy, którzy w przyszłości widzą siebie w mundurze. Kuszeni ofertą przez WCR są też ci, którzy nie planują kariery w wojsku.

- Dla osób, które są zainteresowane wojskiem – jeżeli dostaniecie kategorię zdrowia A i chcecie wstąpić do służby wojskowej, najprostszą i najdogodniejszą dla was opcją jest dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. To 27-dniowe szkolenie podstawowe, na którym uczycie się musztry, maszerowania, taktyki, strzelania. Na czas tego szkolenia macie zapewnione umundurowanie, zakwaterowanie, wyżywienie i dostaniecie pensję – na tę chwilę 4960 zł. Po tym szkoleniu możecie kontynuować [przygodę z wojskiem – red.] na szkoleniu specjalistycznym. Trwa ono do 11 miesięcy. W praktyce wygląda to tak, że pełnicie już swoje obowiązki jako żołnierze, a w trakcie szkolenia możecie przejść na żołnierzy zawodowych. Jako żołnierz zawodowy otrzymujecie pełen pakiet benefitów. Wojsko jako jedyna instytucja zapewnia wam albo mieszkanie, miejsce w internacie, albo świadczenie mieszkaniowe. Na terenie Słupska jest to 900 zł. Praktycznie macie 6000 zł na start – zachęcał Michał Zblewski.

Na taką ścieżkę zawodową decyduje się coraz więcej osób. Młodzież idzie w kamasze nie tylko ze względu na dobre zarobki, ale też chcąc nauczyć się zasad samoobrony i posługiwania się bronią. Do wojska postanawiają też wstąpić, gdy kariera zawodowa „w cywilu” nie idzie po ich myśli.

- Sytuacja zarówno międzynarodowa, jak i ekonomiczna sprawia, że młodzi ludzie upatrują w wojsku pewną możliwość startu. Teraz armia stawia przed ludźmi takie możliwości, jakich nie było przedtem. To kolosalna różnica - podsumowuje Przemysław Majewski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza