Akcja odbyła się na obrzeżach miastach. W domku przy ul. Sportowej, który - jak wynika z nieoficjalnych informacji - Azjaci wynajmowali od prywatnej właścicielki, tuż po południu pojawili się funkcjonariusze CBŚ. W środku znaleźli dużą plantację marihuany, z której po wysuszeniu otrzymuje się popularny narkotyk do palenia. Policjancie zatrzymali również kilka osób, głównie obcokrajowców.
- Nie jestem upoważniony do wypowiadania się w tej sprawie - powiedział nam rzecznik prasowy słupskiej policji.
Z kolei Krzysztof Hajdas, który w Komendzie Głównej Policji udziela informacji na temat działań CBŚ, powiedział nam, że komunikat dotyczący działań w Słupsku pojawi się dopiero jutro.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zatrzymani byli kompletnie zaskoczeni akcją policji. Sprawa jest podobno rozwojowa i dotyczy całej siatki osób związanych z produkcją i przetwarzaniem marihuany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?