Nowy sklep należy do Julii Zabłockiej, która prowadzi go razem z mężem Rafałem. Właściciele chcą, aby w nowym antykwariacie można było kupić rzeczy z historią, czyli ozdobne i ciekawie wykonane, a nie powszechnego użytku.
- Stawiamy na klienta z przeciętnym budżetem - zapewniają właściciele. Oferują malarstwo, meble, porcelanę, banknoty, książki i rozmaite historyczne bibeloty. Nie biorą rzeczy w komis, ale odkupują je od właścicieli, jeśli są towarem zainteresowani i dojdzie do porozumienia co do ceny. W celu dokonania wyceny, trzeba się z właścicielami porozumieć na miejscu.
Antykwariat będzie czynny od poniedziałku do soboty. Wbrew pozorom nowy sklep nie jest taki mały, bo poza salą od strony ulicy, składają się na niego jeszcze dwa pomieszczenia wewnątrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
