Bytowianie spodziewają się niezwykle trudnej przeprawy i będzie to bardzo twardy bój. Gospodarze wiele razy pokazali, że potrafią grać dobrze w piłkę nożną. W sezonie 2010/2011 prezentują jednak chimeryczną formę i po pięciu kolejkach zajmują dopiero dwunaste miejsce.
- Rega jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Przed rozpoczęciem sezonu zespół z Trzebiatowa był wymieniany w gronie kandydatów do drugoligowego awansu - przypomina Waldemar Walkusz, trener bytowskiego Druteksu-Bytovii.
- Od początku sobotniego spotkania moja drużyna będzie skoncentrowana na defensywie. Asekuracja obowiązywać będzie na każdym kroku, bo trzebiatowianie lubują się w zaskakujących kontrach, a te są niezwykle groźne. Nastawieni jesteśmy na kontrataki. Jeszcze mam kilka wątpliwości kadrowych, bo rywalizacja na treningach była ostra, mimo że były one nieco ulgowe.
Bojowe nastawienie panuje w bytowskich szeregach. Drutex-Bytovia jest na fali. Cel zespołu jest jeden - utrzymać prowadzenie w trzecioligowej tabeli. Tym razem bytowski szkoleniowiec nie skorzysta z usług Krystiana Staniosa. Piłkarz ten nie trenował cały tydzień, bo zmogła go angina. W sezonie 2009/2010 bytowianie przegrali dwa mecze. W Trzebiatowie ulegli 0:1, a w Bytowie było 1:2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?