Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Ustce za śmieci rozliczą wagowo

Bogumiła Rzeczkowska [email protected]
W Ustce za śmieci rozliczą wagowoPracownicy będą zaglądać do pojemników, śmieciarka sfilmuje ich zawartość. Nie ma szans, by z plastikami wywieźć bioodpadki.
W Ustce za śmieci rozliczą wagowoPracownicy będą zaglądać do pojemników, śmieciarka sfilmuje ich zawartość. Nie ma szans, by z plastikami wywieźć bioodpadki. Mariusz Surowiec
Od maja Zakład Gospodarki Komunalnej w Ustce nie wywiezie źle posegregowanych odpadów.

Usteccy radni uchwalili nowy regulamin utrzymania czystości i porządku w mieście z załącznikiem dotyczącym systemu kontroli jakości segregacji odpadów. Dla mieszkańców oznacza to wiele restrykcji, jeśli nie wywiążą się ze złożonych deklaracji segregowania. Uchwała już obowiązuje. Jednak Zakład Gospodarki Komunalnej dopiero sprawdza system pilotażowo. 

- Od pierwszego maja w przypadku nieprawidłowej segregacji odpadów zaczną się restrykcje - zapowiada Grzegorz Nosewicz, prezes ZGK. - Teraz sprawdzamy wewnętrznie, bo chcemy wiedzieć, że system zadziała i nikogo nie skrzywdzimy. 

Grzegorz Nosewicz wyjaśnia działanie śmieciowego systemu: - Każdy pojemnik lub worek - w blokach i domkach jednorodzinnych - jest zaczi-powany i opisany adresem posesji i rodzajem odpadów. Przyjeżdża śmieciarka, waży pojemnik przed i po opróżnieniu. Komputer wyświetla wagę odpadów. Następnie GPS przesyła informację do ZGK i urzędu miasta. Możemy z niej odczytać, co, od kogo i kiedy zostało odebrane. Jednak nie odbierzemy odpadów, jeśli na przykład w plastikach znajdziemy papier, szkło czy inne śmieci. Na taki pojemnik pracownicy nakleją żółtą kartkę z informacją o nieprawidłowej segregacji. Jeśli odpady zostaną posegregowane, odbierzemy je następnym razem albo właściciel je przywiezie na własny koszt. Każda śmieciarka ma cztery kamery, więc sporne sytuacje będzie można wyjaśnić. 

Prezes dodaje, że nie będą kontrolowane kubły na śmieci, których nie da się posegregować. Jednak będą one ważone, a zgodnie z uchwałą rady zwykłe śmieci nie mogą przekroczyć 50 procent wagi odpadów segregowanych. 

- W ubiegłym roku segregacja osiągała wyniki jedynie 18-22 procent odpadów miesięcznie. Teraz warunkiem stwierdzenia, że mieszkańcy sortują odpady zgodnie z deklaracją, jest osiągnięcie 50-procentowego wyniku - tłumaczy Grzegorz Nosewicz. łaściciel czy administrator nieruchomości może nie zgadzać się z opinią pracownika ZGK. Wtedy do akcji wkracza urzędnik z ratusza, by potwierdzić lub wykluczyć nieprawidłową segregację. Jeśli potwierdzi, wystawi właścicielowi pisemne ostrzeżenie. Jeśli wykluczy, zobowiąże ZGK do odbioru odpadów. 

Za niedopełnienie obowiązku selektywnej zbiórki ratusz uważa zmieszanie śmieci w pojemnikach do segregacji oraz nieosiągnięcie 50-procentowego progu segregacji. Wówczas urzędnicy naliczą wyższą stawkę. Dopiero po trzech miesiącach będzie można złożyć kolejną deklarację. Dotyczy to mieszkańców domków, bloków i przedsiębiorców. 

W Ustce za śmieci płaci się dużo, bo od zużycia wody - 2,50 zł za m3 w przypadku segregacji, 5 zł - za jej brak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza