Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar Walkusz: udało mi się odbudować zespół [ROZMOWA]

fen
Trener Waldemar Walkusz z  optymizmem czeka na wiosnę
Trener Waldemar Walkusz z optymizmem czeka na wiosnę ZE ZBIORU POGONI LĘBORK
Rozmowa z Waldemarem Walkuszem, szkoleniowcem czwartoligowej Pogoni Lębork.

Jaką ocenę w skali szkolnej wystawi pan za zimowe przygotowania do wiosny?
Ocena to mocna piątka. Jestem zadowolony z pracy, którą wykonali zawodnicy. Plan został zrealizowany.

Pogoń rozegrała sparingi z różnymi rywalami, a ich wyniki nie były najkorzystniejsze. Dlaczego?
Dobór sparingpartnerów był celowy. Praca i etapy przygotowań miały decydujący wpływ na wyniki tych gier. Dla mnie to jednak jest zawsze sprawą drugorzędną.

Czy po grach kontrolnych i ostatnich treningach ma pan w głowie wyjściową jedenastkę na pierwszy mecz w serii rewanżowej?
Powiem tak: szkielet jest już nie tylko na pierwszy mecz, ale również na całą rundę wiosenną. W każdym meczu będą roszady na niektórych pozycjach.

W zimowym okienku transferowym doszło do kilku zmian kadrowych. Kto ubył, a kto przybył?
Cieszy mnie, że tylko Kuba Nowakowski borykający się z kontuzją nie brał udziału w przygotowaniach do wiosny. Ciągle jeszcze wierzę, że wróci do zespołu. Pozostali gracze z jesieni zostali w drużynie. Jeżeli chodzi o nowych piłkarzy, to jestem pewny, że wszyscy, których udało się pozyskać, dadzą zespołowi sporą jakość.

Jaki będzie największy atut lęborskiej ekipy?
Atutem naszej drużyny będzie zespół, jedność, wspólny cel. Myślę, że udało mi się już odbudować zespół po nieudanej jesieni. Dobry kolektyw to podstawa dobrej gry.

Jaki jest cel pogonistów na koniec sezonu 2018/19?
W takiej sytuacji, jakiej się znajdujemy obecnie w tabeli IV ligi, cel na rundę rewanżową nie może być inny, jak tylko spokojne utrzymanie się w czwartej lidze. Nie chcę deklarować w tej chwili jakiegoś konkretnego miejsca.

Kto pomaga panu w pracy szkoleniowej?
Niestety, aktualnie nie ma takiej możliwości, aby mógł być zatrudniony w klubie asystent czy drugi trener. Szkolenie wykonuję sam, a w pozostałych sprawach dużą pracę wykonują działacze klubowi, za co bardzo im dziękuję.

Czego pan się spodziewa po meczu inauguracyjnym Pogoń - GKS Kolbudy?
Twardego boju. Obydwu ekipom potrzebne są punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza